Reklama

Doda postanowiła poruszyć temat damskiej solidarności w show-biznesie. Przy okazji odniosła się do słów, które kiedyś wypowiedziała Małgorzata Rozenek w kwestii wierności Radosława Majdana:

Reklama
Mój mąż miał tyle żon i tyle dziewczyn, że na początku może to budziło jakieś emocje (...) facet, który się wyszalał, wyszumiał i spróbował w życiu wszystkiego, wie, co jest w życiu ważne i już nie musi tego poszukiwać
- mówiła kiedyś Małgorzata Rozenek w rozmowie z Pomponikiem.

Doda postanowiła się do tego odnieść przy okazji swojego podcastu "Dodaphone" w RMF FM:

Czy ta osoba, która to mówi, nie wie, że to brzmi mniej więcej tak, że ona cieszy się, że zniszczył tyle damskich serc?

Doda o Małgorzacie Rozenek i Radosławie Majdanie

Doda postanowiła poruszyć temat kobiecej solidarności. Po 20 latach w show-biznesie nie ukrywa, że nie było jej dane doświadczyć jej za wiele, chociaż sama starała się stawać w obronie koleżanek z branży. Doda przypomniała moment, jak stawiła się m. in. za Mariną.

Rozmawiając ze słuchaczkami, które dzieliły się swoimi historiami związanymi z kobiecą solidarnością na antenie RFM FM, dzieliła się także swoimi historiami. W pewnym momencie nawiązała do słów Małgorzaty Rozenek-Majdan na temat Radosława Majdana i niekończących się pytań o jego byłe partnerki. Doda nie ukrywa rozgoryczenia słowami, które wtedy padły i podsumowała to w tematycznej audycji:

Słyszałam od obecnej żony mojego byłego partnera, że ona się bardzo cieszy, że on się wyszumiał, bo on przynajmniej docenia ją. Ja już przeszłam tyle tych terapii, wiem, ile moje koleżanki nacierpiały się przez zdrady. Wiem, jak straszne jest z poczucia osoby zdradzanej permanentnie, jaki to jest ból. Jakie to jest zdewastowanie. Czy ta osoba, która to mówi, nie wie, że to brzmi mniej więcej tak, że ona cieszy się, że zniszczył tyle damskich serc?
Doda
Doda Beata Zawrzel/REPORTER

Małgorzata Rozenek w jednym z wywiadów, gdy kolejny raz została zapytana o byłe partnerki męża przyznała:

Mój mąż miał tyle żon i tyle dziewczyn, że na początku może to budziło jakieś emocje, bo jak ktoś pytał mnie o Dorotę, to potem pytali mnie o Sylwię, potem o jakieś inne dziewczyny. Trochę zdałam sobie sprawę z tego, że mój mąż jest facetem, który żył przede mną pełną piersią i ja z tego też teraz korzystam, bo facet, który się wyszalał, wyszumiał i spróbował w życiu wszystkiego, wie, co jest w życiu ważne i już nie musi tego poszukiwać
- mówiła Małgorzata Rozenek w rozmowie z Pomponikiem.

Doda nie zgadza się z postawą prezentowaną przez Małgorzatę Rozenek-Majdan i podkreśla, że jej słowa są krzywdzące nie tylko dla niej samej (Dody) ale także dla innych kobiet, które kiedykolwiek znalazły się w podobnej sytuacji.

Dopóki kobiety nie zrozumieją, że nie można za to chwalić facetów, że nie można przypisywać temu ideologii, dawać im schronienia i tłumaczenia sobie, że ''przy mnie się zmienił i to dla mnie wszystko''. Jeśli będziemy tak niesolidarne wobec siebie... Każda kobieta po drodze była warta docenienia, kiedy jej wyznawana była miłość.

Dodała także:

Jeżeli ci mężczyźni nie nauczą się, że nie mają później gdzie uciekać, bo ich przeszłość ich w jakiś sposób definiuje. Pokazuje, że jest to jakiś rodzaj człowieka, że ich przeszłości się nie wymaże. To nie jest sytuacja incydentalna, gdzie można sobie wybaczyć, przegadać i być potem super małżeństwem. To są rzeczy nagminne to jest styl życia i laska lasce nawet jeśli jej nie zna powinna powiedzieć: ''Sorry, ja nie chce mieć nawet takiego kolegi. Jeżeli robiłeś to innym laskom to prawdopodobnie będziesz robił to mi''.
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan

Na koniec audycji "Dodaphone" o solidarności kobiet podsumowała słowa Małgorzaty Rozenek:

Nie mam zielonego pojęcia, co kieruje ludźmi, żeby wypowiadać takie słowa. Wydaje mi się, że tylko dwie pobudki: albo ktoś jest po prostu taki sam i nie jest w stanie włożyć się w buty osoby bardziej empatycznej. Nie zdaje sobie sprawy, jakie to robi rany, albo jest tak głupi, że myśli, że ta osoba się dla niego zmieni. Akurat w tym przypadku i jedno i drugie, bo świat jest mały a plotki się odchodzą szybko.

Czy Małgorzata Rozenek zdecyduje się odnieść do wypowiedzi Dody?

Reklama

Zobacz także: Doda wspomina swoją przełomową płytę i wyznaje: "Jeden z najgorszych etapów w moim życiu"

Doda
Doda AKPA/Gałązka
Reklama
Reklama
Reklama