Reklama

Choć Doda od ponad dwóch dekad funkcjonuje w show-biznesie, wciąż potrafi zaskakiwać szczerością i trafnymi obserwacjami na temat życia w blasku reflektorów. W niedawnej rozmowie dla Party.pl opowiedziała nie tylko o trudnych stronach bycia osobą publiczną, ale również o tych momentach, które sprawiają, że jej popularność zyskuje zupełnie nowy wymiar. Artystka zdradziła, jak sława wpływa na jej codzienność, relacje z fanami oraz emocje, które towarzyszą jej na scenie.

Doda o popularności

Niedawno Doda wyznała, co jest dla niej najgorsze w show-biznesie. Mieliśmy jednak okazję podpytać również o te dobre aspekty bycia na świeczniku. Doda zaczynała swoją karierę ponad dwie dekady temu. Jakie plusy daje jej popularność?

Mało mandatów
śmiała się, słysząc to pytanie.

Chwilę później odpowiedziała już poważnie. Wyznała, że rozgranicza wpływ popularności na "trzy uniwersa": internetowy, życie na co dzień i świat fanów. Ten pierwszy bywa bezlitosny, o powodach dowiecie się z naszej rozmowy. Zderzenie z popularnością w codziennym życiu, jak twierdzi Doda bywa łatwiejsze:

Ludzie reagują różnie, natomiast nigdy nie ma nienawiści, nigdy nie ma pogardy, nigdy nie ma jakichś obrzydliwych komentarzy. Raczej jest niezdrowa ekscytacja. (...) Jest dużo miłości, ekscytacji, pogody, fajnych takich reakcji, gdzie właśnie czy to wpuści bez kolejki, czy to ktoś pomoże właśnie załatwić jakąś sprawę szybciej. I tutaj popularność bardzo pomaga. Bardzo.

Jednak najwięcej radości dają jej spotkania z fanami:

Daje taką dawkę dopaminy i endorfin. Mówię tutaj o koncertach, o takich spotkaniach, gdzie jest coś, co uzależnia. I żaden normalny człowiek tego nigdy nie zrozumie. Kiedy wchodzi na scenę i jest ten krzyk, jest ten power, jest ta fala dźwięku, która Ciebie uderza i po prostu aż serce rośnie.

Fragment wywiadu z Dodą znajdziecie w wideo powyżej.

Zobacz także:

Doda z nagrodą "Gwiazda Dekady" Party.pl, fot: Adrian Stykowski
Doda z nagrodą "Gwiazda Dekady" Party.pl, fot: Adrian Stykowski
Reklama
Reklama
Reklama