Reklama

Doda i Radosław Majdan byli małżeństwem, o którym media mówiły bardzo dużo. Najpierw para obnosiła się ze swoją miłością i namiętnością, by później wyciągać brudy na oczach wszystkich. W tych dobrych czasach Dorota Rabczewska zdecydowała się na tatuaż napisany po hebrajsku: "kochać Radek". Teraz gwiazda stara się usunąć tę pamiątkę po byłym mężu, ale wcale to nie jest takie proste. A do tego... boli.

Reklama

Doda próbuje usunąć tatuaż

Miejsce niefortunnego tatuażu jest trudne do ukrycia. Napis "kochać Radek" wypełnia przestrzeń między łokciem a nadgarstkiem, a więc w miejscu bardzo widocznym. Doda przyznała, że próbowała przerobić napis na inny, głoszący "nieśmiertelność" jednak ta próba się nie udała i zaczęła usuwać pamiątkę po byłym mężu. Proces jest jednak długi, żmudny i bardzo bolesny. Na pierwszy zabieg gwiazda udała się trzy lata temu:

To jest taki ból... Ale wiadomo, głupota boli - mówiła dla "Super Expressu"

Doda nie raz na swoim Instagramie pokazywała jak udaje się na zabieg. Nie raz podkreślała także, że ból jest ogromny i przypomina zrywanie skóry:

To jest ból jak zerwane mięso ze skórą.

Doda już dawno zmieniła swój wizerunek. Nadal jest bardzo odważną i emanującą swoim ciałem kobietą, jednak zdecydowanie nie pozwala sobie na takie zachowania jak kiedyś. Tatuaże na jej ciele są pamiątkami po osobach, które kiedyś były dla niej bardzo ważne. Już udało się jej usunąć dwa, ale największy, właśnie pamiątka po Radziu wciąż kosztuje gwiazdę mnóstwo bólu.

Doda jednak odważnie idzie po swoje i decyduje się na usuwanie takich znamion przeszłości. Jak tłumaczyła "Faktowi":

Dlaczego podjęłam taką decyzję? Bo osoby, które przyczyniły się do ich powstania, nie są godne, by świecić na firmamencie mojego ciała.

Ma rację?

Zobacz także: Jaki rozmiar ubrań noszą polskie gwiazdy? Doda nosi S, a Marcelina Zawadzka i Karolina Szostak? Sprawdź!

Doda zdecydowała się usunąć pamiątkę po Radziu. To jednak dużo ją kosztuje. Tatuaż jest jednak coraz mniej widoczny.

ONS

Dziś Doda jest niemniej ekstrawagancka niż kiedyś, jednak zdecydowanie nie stawia już w swoim wizerunku na epatowanie życiem prywatnym i swoimi relacjami.

ONS.pl
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama