Reklama

Doda i Justyna Steczkowska przed laty prowadziły jeden z najgłośniejszych konfliktów w polskim show biznesie. Chociaż kiedyś można było rzec, że skakały sobie do gardeł, teraz definitywnie odcinają się od tego, co było przed kilkunastoma laty. Nie tylko pogodziły się, ale mogą liczyć na wzajemne wsparcie. Doda wystąpiła w podcaście "Bądźmy Razem TVP", a jej wyznanie o koleżance z branży niejednego zaskoczy.

Reklama

Doda o Justynie Steczkowskiej w nowym podcaście

Doda zawsze marzyła o 'The Voice of Poland", jednak do tej pory nie dane jej było otrzymać szansy, by sprawdzić się w roli jurora w najpopularniejszym programie muzycznym w Polsce. W podcaście "Bądźmy razem TVP" poruszyła temat programu i wyznała, czyją drużynę wybrałaby, gdyby była jego uczestniczką.

Jesteś uczestnikiem, który zgłasza się do „The Voice of Poland”. Musisz wybrać jeden utwór z repertuaru Maryli Rodowicz albo Justyny Steczkowskiej albo Edyty Górniak, z którym wystąpisz na scenie walcząc o spełnienie swoich muzycznych marzeń w programie typu talent show - zapytał Aleksander Sikora.

Doda z całą pewnością siebie przyznała, że wybrałaby drużynę Justyny Steczkowskiej. Dlaczego?

Śpiewałam bardzo dużo piosenek Maryli Rodowicz. I tutaj jest super, bo mamy mniej więcej ten sam rejestr jeżeli chodzi o piosenki. Jeśli chodzi o Edytę Górniak, ona jest sopranem, a jako najniższy kobiecy głos też chyba śpiewałam jakąś jej piosenkę w TVP. ("Niebo to my" w programie "Tak to leciało" - przyp. red.) W związku z tym, że śpiewałam i Edyty i Maryli, a jestem zodiakalnym wodnikiem więc lubię wszystko co nowe, fajnie byłoby zaśpiewać coś Justyny i poszłabym do niej.

Doda nie miała również wątpliwości, co do tego, jaką piosenkę zaśpiewałaby z repertuaru Justyny Steczkowskiej. Możecie być zaskoczeni tym wyborem. Zobaczcie wideo z wywiadem z Dodą z podcastu "Bądźmy razem TVP".

VIPHOTO/East News, Fot. Waldemar Kompała, TVP

Zobacz także: Eurowizja 2023: Doda wsparła Nataszę Urbańską w preselekcjach. Zdradziła, co dla niej zrobiła

Reklama

Chociaż Doda i Justyna Steczkowska kilkanaście lat temu nie pałały do siebie sympatią, pogodziły się i postanowiły być ponad podziałami. Justyna Steczkowska wystąpiła w koncercie "Artyści przeciw nienawiści" inicjowanym przez Dodę kilka lat temu, a także na prośbę młodszej koleżanki zaśpiewała na jej 20-leciu kariery. To był przełomowy moment, który fani zarówno Dody jak i Justyny Steczkowskiej zapamiętają na długo.

Piotr Matusewicz/East News
Reklama
Reklama
Reklama