"Do zobaczenia Marzenko, do następnego odcinka". Bliscy żegnają Marzenę Kipiel-Sztukę
Poruszające słowa na pogrzebie Marzeny Kipiel-Sztuki: "Taka była Marzena - gotowa porzucić nawet obowiązki zawodowe, żeby działać na rzecz innych".
Dziś w Legnicy odbył się pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki. Nie chciała by jej bliscy się smucili. Poprosiła, by na uroczystość ubrali się w kolory. Spełnili jej ostatnie marzenie, a przy jej urnie zawisło mnóstwo kolorowych balonów. Podczas uroczystości we wzruszających słowach Marzenę Kipiel-Sztukę wspominali bliscy:
Mam tak jak 9 czerwca, ściśnięte gardło. Czyż można zapomnieć o tobie Marzenko? - mówiła jej nauczycielka z języka polskiego.
To ona jako pierwsza dojrzała w niej talent aktorski.
Pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki. Poruszające słowa bliskich
Na pogrzebie Marzeny Kipiel-Sztuki zjawił się tłum żałobników. Serialową Halinkę Kiepską ze "Świata według Kiepskich" wspominała Renata Pałys. Aktorka spędziła z nią ostatnie chwile życia. Podczas ceremonii głos zabrali również bliscy z otoczenia Marzeny Kipiel-Sztuki. Poruszające słowa padły z ust Bogusi Słomczyńskiej, pierwszej nauczycielki języka polskiego aktorki:
Trudno, bardzo trudno. Mam tak jak 9 czerwca, ściśnięte gardło. Czyż można zapomnieć o tobie Marzenko? Rok 1980, 1. Lekcja języka polskiego. Moją uwagę zwróciła śliczna blondyneczka, to była ona. Wiedziałam, że zaproponuje jej uczestnictwo w zajęciach teatralnych. Marzenka po latach mówiła ''budowlanka'' to rockowa szkoła, ta szkoła nie niszczyła, a rozwijała osobowość.
Łamiącym się głosem wspominała Marzenę Kipiel-Sztukę:
Marzenka wagarowała, można było ją spotkać w pustych pomieszczeniach. Co robiła? Pisała, recytowała, rozwijała swoje zainteresowania. Miała zdolności przywódcze, to była dziewczyna z inicjatywą.
Pomiędzy przemówieniami żałobnicy słuchali piosenek Marzeny Kipiel-Sztuki. Niedawno Skiba wspominał, że mało kto wiedział, że była wokalistką jazzową. Na koniec głos zabrał Dawid, przyjaciel Marzeny Kipiel-Sztuki z Legnicy. Opowiedział, jaka była z tej strony, z której nie znały jej tłumy:
Każdy zna ja jako wspaniałą aktorkę, a ja chciałbym dodać, ze to była kobieta bardzo otwarta na ludzi. Współpracowaliśmy przy wielu akcjach charytatywnych, zawsze znajdowała czas na takie akcje. Jeśli nie mogła zagrać koncertu, to zapraszała do domu, żeby znaleźć jakieś fanty na licytacje. W domu Marzeny nie ma obrazów z seriali, a jedynie pamiątki z akcji charytatywnych. Taka była Marzena - gotowa porzucić nawet obowiązki zawodowe, żeby działać na rzecz innych. ''Działaj zawsze przyzwoicie i bądź przyzwoity'' - te słowa Marzenki zostaną ze mną na zawsze. Do zobaczenia Marzenko, do następnego odcinka
Marzena Kipiel-Sztuka spoczęła w Legnicy obok swoich rodziców.
Zobacz także: "Świat według Kiepskich" był jak rodzina. Tak aktorzy wspominają tych, co już odeszli