Reklama

Niespodziewana wiadomość o nagłej śmierci Żory Korolyova wciąż wywołuje niedowierzanie wśród internautów. Nauczyciel tańca zmarł w wieku 34 lat, zostawiając partnerkę oraz 10-letnią córkę. Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami redakcji "Super Expressu" przyczyną zgonu artysty było zapalenie mięśnia sercowego. Jeszcze kilka dni temu Żora prowadził warsztaty dla dzieci i dorosłych, spacerował po warszawskiej starówce i przygotowywał się do zbliżających się wielkimi krokami świąt.

Reklama

Choć Żora Korolyov po tym, jak pojawił się w "Tańcu z gwiazdami", miał swoje pięć minut sławy i wkroczył do show-biznesu, wiele osób nadal nie zna historii tancerza. Taniec nie był jego jedyną pasją. Żora kochał również inne dyscypliny. Nie wszyscy wiedzą, że urodzony na Ukrainie artysta przed przeprowadzeniem się do Polski mieszkał w Niemczech. Jak to się stało, że ostatecznie trafił do Warszawy i właśnie tu ułożył sobie szczęśliwe życie?

Żora Korolyov został tancerzem, by podbić serce dziewczyny

Nie wiadomo, czy Żora Korolyov cieszyłby się licznymi osiągnięciami, gdyby w dzieciństwie nie poznał pewnej dziewczyny. Urodzony w 1987 roku w Odessie chłopak w wieku ośmiu lat zapisał się na kurs tańca, by zaimponować koleżance. Jego sympatia jednak szybko przestała z nim ćwiczyć, ponieważ uznała, że ma niewystarczające umiejętności. Nie miała pojęcia, że daje kosza chłopcu, który półtora roku później zdobędzie tytuł Mistrza Ukrainy juniorów w stylu latynoamerykańskim, standardowym w kombinacji 10 tańców. Dziewczyna odeszła, ale taniec pozostał w sercu Żory już na zawsze. Ukrainiec dwukrotnie obronił medal.

Zobacz także: Była żona Żory Korolyova o dramacie córki: "Wczoraj planował zabrać Sonię na spacer i kolację..."

Żora Korolyov był synem stewardessy i zawodowego tancerza. W młodości - podobnie jak jego ojciec - bardzo interesował się także piłką nożną. Nie tylko uczęszczał na kursy tańca, ale trenował także w odeskiej szkole piłkarskiej SKA-Odessa. W 2002 roku nastoletni Żora postanowił spróbować swoich sił w Europie Zachodniej. Przeprowadził się do Niemiec i tam świętował kolejne sukcesy, wygrywając Vienna Open i zdobywając tytuł mistrza kraju w tańcu standardowym. Nie został tam jednak na długo.

Żora Korolyov w 2003 roku postawił na Polskę

Choć Żora Korolyov zaliczał imponujące występy w Niemczech, to czegoś mu brakowało. Nastoletni Ukrainiec postanowił zaledwie po roku przeprowadzić się do Polski. Jak opowiadał w wywiadach, chciał być bliżej swojego domu. Lepiej czuł się wśród mieszkańców o słowiańskich korzeniach. Przekonała go otwartość i serdeczność Polaków. Swojej decyzji nie żałował.

W Polsce czuję się zdecydowanie lepiej niż w Niemczech. Polacy, jak Ukraińcy, to narody słowiańskie, więc ludzie są podobnie serdeczni i otwarci. I mam bliżej na Ukrainę, gdzie mieszkają moi rodzice - zdradził w jednym z wywiadów.

Rok 2007 okazał się przełomowy w życiu Żory Korolyova. Wówczas odkryła go telewizja TVN. W wieku 20 lat utalentowany chłopak wziął udział w "Tańcu z gwiazdami", a jego pierwszą partnerką w tanecznym show została Kasia Cerekwicka. Artysta sam szybko stał się rozpoznawalny i wkroczył do polskiego show-biznesu. Często widywano go z 18-letnią Zofią Ślotałą, jednak ich związek nie przetrwał próby czasu. Później często to Patricia Kazadi lądowała w jego ramionach, ale oboje utrzymywali, że łączy ich tylko przyjaźń.

TRICOLORS/East News

Wykorzystując rozpoznawalność Żory, producenci zapraszali go na plany takich seriali jak "Niania", "Egzamin z życia", "Tylko miłość" czy "Ojciec Mateusz". W programie "Jak oni śpiewają" natomiast artysta zaprezentował swoje umiejętności wokalne. Wreszcie bywalec salonów postanowił się ustatkować i założył rodzinę. Wziął ślub z Anną Kuznecową w 2010 roku, a pod koniec tego samego roku na świat przyszła ich córka Sonia.

PIOTR FOTEK/REPORTER

Rozpad małżeństwa i konflikt Żory Korolyova z telewizją

Niestety małżeństwo Żory Korolyova rozpadło się w 2018 roku. Parę mogła pokonać odległość, ponieważ Anna żyła na Ukrainie, natomiast nauczyciel tańca nie zamierzał wyprowadzać się z Polski. Tancerz skupiał się na prowadzeniu Akademii Arte w Warszawie. W jego życiu szybko pojawiła się nowa kobieta - Ewelina Bator. Partnerka potwierdziła w mediach społecznościowych doniesienia o śmierci ukochanego.

Z czasem Żora przestał otrzymywać zaproszenia do "Tańca z gwiazdami". W 2019 opublikował na swoim Facebooku wpis, który wywołał skandal. Artysta był wyraźnie rozgoryczony faktem, że nie otrzymał zaproszenia na jubileuszowy odcinek. Zachowanie producentów tanecznego show określił jako "szopkę". Krążyły plotki, że decyzja związana była z nieprzychylnymi komentarzami na temat uczestników i jurorów, na jakie pozwalał sobie tancerz.

TRICOLORS/East News

Afera mogła źle wpłynąć na medialną karierę Żory. Nauczyciel przestał pojawiać się w telewizji i niemal całkowicie zniknął z show-biznesu. Do końca swoich dni zajmował się jednak tym, co zawsze sprawiało mu największą przyjemność - tańcem. Prowadził warsztaty i kursy. Zaledwie kilka dni przed śmiercią zapowiadał kolejne spotkania z fanami. Planował również współpracę z Sylwią Madeńską, która niedawno pojawiła się w "Dzień dobry TVN".

Zobacz także: Żora Korolyov nie żyje. Tanecznego partnera żegna Izabela Janachowska: "Tego, co przeżyliśmy..."

Reklama

O nagłym zakończeniu kariery Żory dowiedzieliśmy się we wtorek 21 grudnia wieczorem. Jako pierwszy wiadomość o śmierci tancerza przekazał Czadoman. Niedługo później media społecznościowe zalała fala komentarzy z wyrazami żalu. Nauczyciela tańca pożegnała już ekipa "Tańca z gwiazdami" oraz znane postaci show-biznesu, które miały okazję tańczyć z artystą.

TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama
Reklama