Życie prywatne Michała Wiśniewskiego zawsze budziło zainteresowanie fanów i mediów. On sam zresztą chętnie je podsycał, dzieląc się ze światem pikantnymi i nierzadko skandalizującymi informacjami. Głośno mówił o swoich nałogach, słabościach, trudnym dzieciństwie, burzliwym życiu prywatnym i związkach. Zakochiwał się, brał ślub (relacja tego z Martą "Mandaryną" Wiśniewską emitowana była nawet w telewizji!), a potem rozstawał. Cztery razy. Tym razem jednak ukrył przed mediami nie tylko sam ślub ale i wszelkie informacje na temat nowej miłości. Skąd w nim ta niezwykła zmiana? I dlaczego tym razem jest tak tajemniczy?

Reklama

Michał już nie chce wszystkim się dzielić, wyrósł z tego. Wyciągnął lekcję z przeszłości i w pełni zdaje sobie sprawę z tego, jak może być przez ludzi postrzegany. Zależy mu teraz na prywatności i trzeba przyznać, że jest w tym bardzo konsekwentny - przyznała w rozmowie z magazynem "Flesz" znajoma Wiśniewskiego.

Zobacz także: Była wokalistka "Ich Troje" szczerze o konflikcie z Michałem Wiśniewskim! Co zdradziła w rozmowie z mediami?

O jego nowej ukochanej zrobiło się głośno latem zeszłego roku. Michał Wiśniewski poznał ją na randkowym portalu, na który zalogował się po głośnym rozstaniu z Dominiką Tajner w marcu 2019. Z Pauliną, bo tak ma na imię wybranka wokalisty, długo czatował online. Na początku niezobowiązująco. Gdy jednak w końcu postanowili spotkać się, szybko zaiskrzyło.

Wybranka wokalisty nie jest ani związana z show biznesem ani zainteresowana zaistnieniem w nim. W lipcu "Fakt" doniósł, że Paulina, wraz ze swoimi dziećmi, wprowadziła się do podwarszawskiego domu Michała. Pod koniec grudnia Michał poprosił Paulinę o rękę, a w kwietniu para powiedziała sobie "tak" podczas kameralnej uroczystości w ogrodzie. Żadnym z tych wydarzeń Michał nie pochwalił się jednak publicznie. O zaręczynach media dowiedziały się z profilu facebookowego jednego ze znajomych Wiśniewskiego. A o ślubie - gdy sam Wiśniewski w wywiadzie z Telewizją WP nazwał Paulinę swoją "żoną".

Czy tajemniczość Michała okaże się dobrą strategią w jego nowym, piątym małżeństwie? Mamy nadzieję, że tak i mocno trzymamy za nowożeńców kciuki!

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama