Reklama

Iwona Węgrowska ostatnio próbuje zaskoczyć nas swoim bardziej kobiecym i wysubilmowanym lookiem, ale efekty często mijają się z zamierzonymi. Pierwszym krokiem w poprawieniu wizerunku była nowa fryzura (zobacz: Węgrowska zrobiła się na blond), później Iwona postanowiła przeskoczyć o poziom wyżej i na sylwestrowy koncert wybrała sukienki warte (podobno) 15 tysięcy złotych (zobacz: Co ona ma na sobie? Dramat!). Szybko jednak internauci wychwycili, że materiał z którego uszyto kreacje można kupić na internetowej aukcji za grosze... Węgrowskiej to jednak nie zraziło.

Reklama

Ostatnio Iwona pochwaliła się w rozmowie z Wirtualną Polską, że udało jej się schudnąć. Nie powiedziała jak wiele kilogramów zrzuciła, ale pochwaliła się wynikiem końcowym - waży teraz 54 kilogramy. Na jaką dietę przeszła?

- To bardzo wyczerpująca dieta, ale opłacająca się. Wymaga stabilizacji jak każda dieta, o 9 rano jest kawa tylko, o 12 coś tam delikatnego, na przykład jajko na twardo, a najważniejsze jest to żeby nie dojadać. Już mi się nawet żołądek skurczył, przestało mnie korcić żebym zaglądała do lodówki.

Gdyby jednak ktoś chciał iść w ślady Iwony, musi być przygotowanym na trudne początki:

- Drugi czy trzeci dzień, o Jezus, pamiętam było takie omdlenie, takie osłabienie, że się przewrócę. Pamiętam, że cały dzień nie wychodziłam z domu, bo się źle poczułam.

Zdjęcie z imprezy na której Węgrowska pochwaliła się szczupłą sylwetką prezentujemy poniżej. Przy okazji załączamy fotkę Angeliny Jolie, która według doniesień ze stycznia ma taką samą wagę. Widać podobieństwo?

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama