Decyzja Dudy wpieniła Tuska. Nie przebierał w słowach
We wtorek Andrzej Duda ułaskawił Roberta Bąkiewicza, co natychmiast wywołało polityczne napięcia. Donald Tusk nie krył oburzenia i opublikował mocny komentarz w mediach społecznościowych. Prezydent szybko odpowiedział, podsycając konflikt między głową państwa a premierem. Padły ostre słowa.

We wtorek media obiegła informacja o tym, że Andrzej Duda skorzystał z prawa łaski wobec Roberta Bąkiewicza. Kancelaria Prezydenta opublikowała komunikat, w którym wskazano powody tej decyzji. Prezydent miał na uwadze m.in. pozytywną opinię środowiskową, incydentalny charakter czynu oraz ustabilizowany tryb życia Roberta Bąkiewicza.
Ten gest ze strony głowy państwa spotkał się z natychmiastową reakcją sceny politycznej i opinii publicznej.
Donald Tusk ostro ocenił decyzję prezydenta Andrzeja Dudy
Premier Donald Tusk ostro zareagował na decyzję prezydenta. Na portalu X zamieścił wpis, w którym nie pozostawił wątpliwości co do swojej oceny sytuacji. Przyznał wprost, że jego zdaniem mamy do czynienia ze „skandalem”.
Ułaskawienie Bąkiewicza przez prezydenta Dudę jest nie tylko skandalem w ludzkim, moralnym wymiarze. Jest też politycznym sygnałem, że cała ta ekipa, razem z Nawrockim, Kaczyńskim i Braunem nie cofnie się przed niczym, byle odzyskać władzę. Czas, aby wszyscy to zrozumieli
Wypowiedź premiera wywołała lawinę komentarzy i natychmiastową odpowiedź ze strony Pałacu Prezydenckiego.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Prezydent Andrzej Duda natychmiast reaguje i mocno odpowiada Tuskowi
Prezydent Andrzej Duda nie pozostał obojętny na słowa premiera. Odpowiedział Donaldowi Tuskowi również za pośrednictwem portalu X, zarzucając, że to premier i jego rząd wprowadził w Polsce „bezprawie”.
Skandalem w moralnym, ludzkim wymiarze, panie premierze Donaldzie Tusku, jest bezprawie, które wprowadza pan od 13 grudnia 2023. Ludzie pokazali panu co o tym sądzą, wybierając Karola Nawrockiego na prezydenta. O pana wyczynach napisałem obszernie w książce »To ja«. Będzie co czytać
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Kontrowersyjne ułaskawienie prezydenta Dudy
Ułaskawienie Roberta Bąkiewicza stało się kolejną iskrą zapalną w relacjach pomiędzy prezydentem a premierem. Decyzja Dudy została odebrana przez wielu komentatorów jako próba podważenia działań obecnego rządu i wzmocnienia politycznych sojuszników prezydenta.
Komentarze Donalda Tuska i reakcja Andrzeja Dudy jasno pokazują, że spór między nimi wchodzi w nową fazę. W tle pojawiają się nazwiska takie jak Karol Nawrocki, Jarosław Kaczyński i Grzegorz Braun – co może sugerować próbę zbudowania szerokiego frontu opozycyjnego wobec obecnego rządu.
Warto przypomnieć, że niedawno w rządzie Donalda Tuska doszło do wstrząsu. Obecnie mówi się o poważnym kryzysie Koalicji Obywatelskiej. Najprawdopodobniej w ostatnim tygodniu lipca dojdzie do rekonstrukcji, co może oznaczać
Kim jest Robert Bąkiewicz?
Robert Bąkiewicz (ur. 2 maja 1976 roku w Pruszkowie) to jeden z najbardziej rozpoznawalnych działaczy narodowych w Polsce – aktywista, lider i organizator licznych inicjatyw patriotycznych, często kontrowersyjnych.
Pełnił funkcję prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w latach 2017–2023, odpowiedzialnego za coroczne Marsze Niepodległości w Warszawie, gromadzące tłumy zwolenników w klimacie nacjonalistycznym. Jest również założycielem i prezesem Stowarzyszenia Roty Niepodległości oraz twórcą Straży Narodowej – organizacji, która według jego słów powstała w obronie kościołów podczas protestów tzw. Strajku Kobiet w 2020 r.
W 2020 r., podczas demonstracji Strajku Kobiet w Warszawie, doszło do incydentu, w którym Bąkiewicz został skazany za naruszenie nietykalności cielesnej aktywistki Katarzyny Augustynek – tzw. „Babci Kasi”. W 2023 r. został prawomocnie ukarany karą prac społecznych i nawiązki. Bąkiewicz usilnie podkreślał swoją niewinność, twierdząc, że wyrok ma wymiar polityczny; po ułaskawieniu przez Andrzeja Dudę wyraził wdzięczność i uznał, że firma była ofiarą „systemowej politycznej nagonki”.
Zobacz także: Jurek Owsiak nagle zaczął mówić o Sławoszu Uznańskim-Wiśniewskim. Łza kręci się w oku
