Dawid Podsiadło: "Hejt to co innego niż krytyka". Zdradził też co nieco o swojej dziewczynie oraz dlaczego nosi wąsy!
Dawid Podsiadło: "Hejt to co innego niż krytyka". Zdradził też co nieco o swojej dziewczynie oraz dlaczego nosi wąsy!
Dawid Podsiadło jest w trakcie promocji swojej najnowszej płyty "Annoyance and Disappointment". Artysta zdradził, czy boi się hejtu swojego nowego materiału, a także wyznał, dlaczego nie mówi o swojej dziewczynie... Co jeszcze powiedział?
Dawid Podsiadło o hejcie i swojej dziewczynie
"Annoyance and Disappointment" do druga po "Comfort & Happiness" solowa płyta muzyka. Jak się przyjmie? Czy spodoba się fanom artysty? Dawid zdradził, czy boi się krytyki swojego nowego albumu:
Jak do tej pory nie spotkałem się bezpośrednio z brakiem sympatii. Nikt nigdy nie podszedł do mnie, mówiąc coś, czego nie chciałbym usłyszeć, niemiłego, obraźliwego. W Internecie się to zdarza, ludzie piszą różne rzeczy, najczęściej anonimowo. Na to jestem chyba uodporniony. Czasem tylko się na coś wkurzę, niekiedy komentarze mnie rozbawiają, najczęściej są mi jednak obojętne. I żeby nie było - hejt to co innego niż krytyka. Jeśli ktoś pisze, że nie przepada za moją muzyką, to przecież żadnej krzywdy mi nie robi - powiedział Podsiadło w wywiadzie dla onet.pl.
W wywiadzie zapytano Dawida także o życie prywatne. Artysta został zapytany o swoją dziewczynę. Zdradził, że Malwina z jego teledysku to jego dziewczyna Ewelina. I choć Podsiadło wolał nie mówić o szczegółach ich związku, to przyznał, dlaczego jego ukochana denerwuje się, że tak rzadko mówi o niej wywiadach:
Bo chciałaby zaznaczyć teren, bym podkreślał to, że nie jestem wolnym człowiekiem. Więc mówię, mam dziewczynę.
Dawid zdradził także sekret, dlaczego nosi wąsy, które są ostatnio szeroko komentowane w mediach show-biznesowych:
Wzięły się z zakładu, jak większość takich rzeczy. Stwierdziłem, że skoro i tak trzy tygodnie będę siedział w studiu, to nie muszę się golić. (...) Urosło, spodobało się i zostało, głównie dzięki ludziom pasjami piszącym do mnie wiadomości o treści "Zgól to!". Ich ogromny bunt przeciwko tej zmianie w moim wyglądzie, ich straszne zdenerwowanie i zaangażowanie w temat dały mi tyle energii i radości, że nie mogę tych wąsów zgolić. Przynajmniej nie teraz - zdradził Podsiadło portalowi onet.pl.
Zobacz też: Dawid Podsiadło: "Narzeczona budzi mnie w nocy przekleństwami. Uwielbiam jej seanse"
Dawid Podsiadło z wąsikiem