Dawid Kubacki komentuje stan zdrowia żony: "Wszystko jest na dobrej drodze"
Gdy żona Dawida Kubackiego trafiła do szpitala, a lekarze walczyli o jej życie, skoczek narciarski zrezygnował ze sportu. Teraz wraca do rywalizacji po rodzinnym dramacie.
19 marca życie prywatne Dawida Kubackiego zostało wywrócone do góry nogami. Żona sportowca wylądowała w szpitalu z poważnymi problemami kardiologicznymi. Wówczas nasz najlepszy w ostatnim czasie skoczek nie wahał się nawet przez chwilę i zawiesił swój udział w Pucharze Świata. Reprezentant Polski wrócił do kraju, by czuwać przy ukochanej. Na szczęście stan Marty Kubackiej się unormował. Kobieta opuściła klinikę z mężem. Wcześniej przeszła poważny zabieg, podczas którego wszczepiono jej kardiowerter-defibrylator, nazywany potocznie rozrusznikiem serca. Po przerwie skoczek narciarski postanowił wrócić do rywalizacji. Powiedział, jak się czuje jego żona.
Dawid Kubacki znów będzie skakał. Jak czuje się Marta Kubacka?
Na początku maja żona Dawida Kubackiego opublikowała poruszający wpis, w którym opowiedziała o swoim dramacie. Ukochana sportowca zdradziła, jak zmieniła się jej rzeczywistość po pobycie w szpitalu. Gdy sytuacja Marty Kubackiej się ustabilizowała, kibice czekają na powrót skoczka narciarskiego. Reprezentant Polski weźmie udział w rywalizacji w ramach Igrzysk Europejskich.
Przygotowania rozpocząłem wtedy, co koledzy z grupy, bez opóźnienia. Cieszę się, że mogę tu być i radować się tym sportem — powiedział Dawid Kubacki na łamach Polsat Sport.
Zobacz także: Żona Dawida Kubackiego wróciła na Instagram. Pokazała poruszające zdjęcie: "Pilnuje potencjalnego zagrożenia"
W dalszej części rozmowy nowotarżanin przekazał nowe informacje w sprawie stanu zdrowia żony. Skoczek narciarski potwierdził, że gdyby sytuacja z Martą Kubacką nie była unormowana, nie wróciłby do skoków. Widok sportowca na skoczni to dobry znak.
Z Martą wszystko jest na dobrej drodze. To, że wróciłem do treningów, jest najlepszym tego wyznacznikiem — wyjaśnił.
Powrót Dawida Kubackiego to również wielka radość dla prezesa Polskiego Związku Narciarskiego Adama Małysza. Legenda skoków przyznała, że obecność reprezentanta, który przeżył bardzo trudną sytuację prywatną, to szczególny powód do zadowolenia.
Zawsze powrót zawodnika po tak trudnych sytuacjach, to jest niczym miód na serce. Cieszymy się bardzo i mamy nadzieję, że Dawid będzie się w stu procentach przygotowywał do kolejnego sezonu — przekazał Adam Małysz.
Dawid Kubacki nie ukrywa, że w przerwie wiosennej myślał przede wszystkim o rodzinie i nie zajmował się treningami. Brak treningów nie oznacza, że odpoczął. Jego głowę zaprzątał przede wszystkim stan żony. Teraz jednak zamierza ćwiczyć razem z pozostałymi reprezentantami.
W przerwie wiosennej nic nie trenowałem, Miałem inne rzeczy na głowie, w związku z sytuacją rodzinną. Odpocząć się na pewno nie udało, ale wróciłem do treningów wtedy, co pozostali zawodnicy — dodał.
Zobacz także: Na takie wieści od Dawida i Marty Kubackich wszyscy czekali. Radosną nowinę przekazał trener skoczka
Trzymamy kciuki za Dawida Kubackiego i życzymy kolejnych sukcesów, a Marcie Kubackiej — jak najwięcej zdrowia.