Dwaj polscy siatkarze zginęli w wypadku. Znamy przyczyny tragedii
Zginęli w bardzo młodym wieku
Aktualnie cały świat żyje tragicznym stanem zdrowia córki Whitney Houston, Bobbi Kristiny Brown. 21-latka usiłowała popełnić samobójstwo topiąc się w wannie, ale na szczęście została odnaleziona w porę. Mimo to lekarze nie dają jej wielkich szans na przeżycie. Zobacz: Córka Whitney Houston nie żyje? Została odłączona od respiratora
Tymczasem dotarły do nas smutne informacje o śmierci dwóch, młodych polskich siatkarzy, 21-letniego Dariusza Zborowskiego i 20-letniego Kamila Maja grających w drugoligowym klubie Karpaty Krosno. Niestety w piątek wieczorem na autostradzie A4 doszło do tragicznego wypadku, w którym obaj zginęli. Policjanci byli przerażeni stanem zwłok, a Piotr Słowiak z brzeskiej straży pożarnej wyjaśnił krótko jak doszło do zdarzenia:
Samochód jechał lewym pasem autostrady. W niewyjaśnionych okolicznościach zjechał na prawy pas i uderzył w barierę. Dwóch młodych mężczyzn wypadło z auta. O przyczynach wypadku trudno mówić. Być może w samochodzie coś się urwało, być może kierowca jechał z nadmierną prędkością.
Mężczyźni nie mieli niestety zapiętych pasów bezpieczeństwa. Razem z nimi podróżowało jeszcze trzech innych siatkarzy, którzy walczą w szpitalu o życie. Rodzinie i najbliższym składamy szczere wyrazy współczucia.
Zobacz: Tragiczna śmierć Grega Plitta. Przystojny gwiazdor żył tylko 37 lat
Robin Williams jako aktor o wielu twarzach: