Reklama

Sprawa Dariusza K. wciąż wzbudza emocje i jest na bieżąco relacjonowana przez media. Celebryta ponad tydzień temu potrącił śmiertelnie kobietę, będąc dodatkowo pod wpływem narkotyków. Tragedia z udziałem muzyka mocno odbiła się na kondycji jego najbliższych, a szczególnie matki. Przypomnijmy: Wypadek Dariusza K. odbił się na jego matce. Kobieta trafiła do szpitala

Reklama

Były mąż Edyty Górniak zgodnie z orzeczeniem prokuratury trafił w niedzielę 13 lipca do aresztu. Ma tam spędzić najbliższe 3 miesiące, następnie zaś ma ruszyć proces, w którym grozi mu nawet do 12 lat więzienia. Tymczasem "Super Express" postanowił przyjrzeć się, jakie warunki panują w areszcie, gdzie został osadzony podejrzany. Tabloid z przejęciem donosi, że przyzwyczajony do luksusów celebryta nie może mieć zbyt wielkich powodów do narzekań, bo zapewnione warunki są naprawdę niezłe.

Cele w większości są cały czas otwarte. Ludzie chodzą w swoich ubraniach. Mają gazetki do poczytania, w celach są kolorowe telewizory, radioodbiorniki. Dariusz K. nie dostał do ubrania więziennego mundurka. Nadal może szpanować markowymi ciuchami i butami od Dolce&Gabbana. Rodzina stale dostarcza mu wyprane ubrania, ponieważ cela nie jest duża, na każdego przypadają 3 mkw., muzyk może mieć tylko dwie zmiany. W Areszcie Śledczym w Warszawie-Służewcu są biblioteka, ekumeniczna kaplica, świetlica, sala komputerowa, boisko rekreacyjne. Osadzeni mają możliwość korzystania z dostępnych w areszcie zajęć kulturalno-oświatowych. Zwykli Polacy nie zawsze mają na zdrowy ruch czas, ale Darek K. tak... Przez godzinę może spacerować. Może pograć na boisku w siatkówkę... A gdy jest niepogoda? W każdej celi są telewizor i radio. Dla osadzonych organizowane są konkursy geograficzne, plastyczne, literackie, historyczne... - czytamy w "Super Expressie".

Tabloid dodaje też, że każdemu osadzonemu przysługują trzy posiłki dziennie.

Zobacz: Górniak odcina się od Darka K. Teraz ma tylko jeden priorytet

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama