Dagmara Kaźmierska opublikowała nowy wpis. Wywoła jeszcze większą burzę?
Dagmara Kaźmierska opublikowała w sieci kolejny wpis. Namiesza nim jeszcze bardziej?
Od czasu ujawnienia prawdy o nielegalnych działaniach Dagmary Kaźmierskiej w przeszłości, jej aktywność w mediach społecznościowych jest wręcz znikoma. Do tej pory nie zajęła jasnego stanowiska, ani nie wydała żadnego oświadczenia. Teraz wrzuciła jednak kolejny, wymowny wpis i... pokazała kajdanki!
Dagmara Kaźmierska nowym wpisem wywoła jeszcze większą aferę?
Odkąd portal Goniec.pl ujawnił mroczne szczegóły na temat Dagmary Kaźmierskiej z czasu, gdy prowadziła dom publiczny, w mediach jest naprawdę gorąco. Na jaw bowiem wyszło, że bohaterka "Królowych życia" biła swoje pracownice, zlecała gwałt na nich jako karę, a jedną z nich przymuszała do korzystania z solarium, choć wiedziała, że jest chora na nowotwór.
Informacje te wywołały ogromne zamieszanie i sprawiły, że największe stacje odwróciły się od Kaźmierskiej. Ta jednak nabrała wody w usta i choć opinia publiczna wyraźnie się tego domaga, nie wydała żadnego oświadczenia. Jedynie syn wymownie okazał jej wsparcie, a ona sama ograniczała się jedynie do kilku aktywności w sieci, w których mimo wszystko nie komentowała jasno sprawy.
Ostatnio natomiast informowaliśmy, że Dagmara najwyraźniej porównała się do Tomasza Komendy, a już chwilę później na jej profilu pojawił się wymowny wpis. Zaczęło się jednak od tego, że Conan wrzucił na InstaStory swoje zdjęcie bez koszulki, a w tle puścił piosenkę, której fragment brzmi:
Frajer coś nawymyśla, czeka na przeguby kajdan. Gorzki czaj nie szampan, jak nie czaisz klimatu, to lepiej sobie daruj, daruj sobie chłopaku. Tutaj, gdzie żyjemy, nie ma słońca, Bóg o nas zapomniał
Dagmara udostępniła to w swojej relacji i opatrzyła ją w dość zaskakujący, ale naprawę wymowny sposób. Dołączyła emotikonę w kształcie kajdanek i napisała:
Synu, Ty i nasi najbliżsi wiemy... i to najważniejsze
Co w ten sposób Dagmara mogła chcieć przekazać? Trudno się domyślić, nie ma też pewności, czy kiedykolwiek wyda oświadczenie.
Zobacz także: Wyszło na jaw uzależnienie Dagmary Kaźmierskiej: "Straszne to"