Dagmara Kaźmierska opublikowała czarno-białe nagranie. Wzruszyły mnie te słowa
Przejmujące nagranie pojawiło się na profilu Dagmary Kaźmierskiej. Te słowa chwytają ze serce.
Od czasu afery Dagmara Kaźmierska sporadycznie udziela się w mediach społecznościowych. Choć na początku zdarzało jej się zabierać głos w sprawie całej sytuacji, a nawet zapowiadała wydanie oficjalnego oświadczenia, z czasem przestała wypowiadać się w tym temacie. Teraz opublikowała na InstaStory czarno-biały filmik z poruszającymi i wymownymi słowami.
Poruszyło mnie nagranie, które pokazała Dagmara Kaźmierska
Przez kilka dobrych lat Dagmara Kaźmierska była jedną z lepiej rozpoznawalnych twarzy telewizji TTV. Rozgłos przyniósł jej udział w "Królowych życia", gdzie pokazywała swoje szalone i wystawne życie. Z czasem stacja zaczęła chętnie zapraszać ją również do innych formatów, aż w końcu wisienką na torcie miał być udział w "Tańcu z gwiazdami". Od początku jednak widzowie byli podzieleni na dwa obozy - ci, którzy zawzięcie jej kibicowali i ci, którzy ostro krytykowali jej poczynania na parkiecie.
W końcu celebrytka zrezygnowała z dalszego udziału, tłumacząc to problemami z nogami, a gdy ledwie co opuściła program, wybuchła ogromna afera. Na jaw wyszły bowiem mroczne szczegóły z jej kryminalnej przeszłości. Dowiedzieliśmy się m.in., że w przeszłości Dagmara Kaźmierska miała stosować przemoc fizyczną i psychiczną na pracownicach swojego domu publicznego. W jednej chwili odwrócił się od niej cały show-biznes i spora część fanów.
Od tamtej pory aktywność Kaźmierskiej w mediach społecznościowych znacząco zmalała. Mimo to co jakiś czas stara się dzielić na Instagramie nowymi ujęciami, szczególnie z ukochanym synem Conanem. Tym razem udostępniła na InstaStory czarno-biały filmik, a tak właściwie fragment bajki "Król lew". Ex celebrytka wybrała niezwykle przejmujący moment, w którym poruszony został temat bólu związanego z przeszłością.
Przeszłość często boli. Można od niej uciekać lub też wyciągnąć z niej jakieś wnioski
Czyżby w ten sposób Dagmara Kaźmierska chciała nawiązać do swojej sytuacji? Nie ma pewności, choć dołączone przez nią do nagrania serduszko wyraźnie pokazuje, że przedstawiony fragment jest jej bardzo bliski. Co ciekawe, po wybuchu afery wielokrotnie deklarowała chęć wydania specjalnego oświadczenia, w którym miałaby wyjaśnić wszystko. Do tej pory jednak takowe nie ujrzało światła dziennego i póki co nie wygląda na to, by miało się to zmienić.
W tym miejscu warto przypomnieć, że nie tak dawno Iwona Pavlović ujawniła, do czego doprowadził udział Kaźmierskiej w "Tańcu z gwiazdami". Jurorka bowiem od samego początku surowo oceniała starania uczestniczki, co z kolei spotykało się z ogromnym niezadowoleniem ze strony fanów "królowej życia".
To był hejt dla mnie przekraczający granice. To był hejt, gdzie mnie wyzywano, ale tak wulgarnie, tak okropnie
Myślicie, że Dagmarze Kaźmierskiej uda się na nowo zagrzać miejsce w show-biznesie?
Zobacz także: Wielkie zmiany u Antoniego Królikowskiego i jego ukochanej. Podjęli ważną decyzję