Reklama

Małgorzata Tomaszewska została zwolniona z "Pytania na śniadanie", ale nie próżnuje: w domu ma przecież dwójkę pociech - Enzo i Laurę. Teraz podzieliła się pewnym wyznaniem ws. macierzyństwa! Zaskoczenie?

Reklama

Małgorzata Tomaszewska szczerze o wychowaniu dzieci

Małgorzata Tomaszewska kilka miesięcy temu podzieliła się radosnymi wieściami o tym, że jej rodzina się powiększy, a odkąd jej córeczka, Laura, przyszła na świat, prezenterka w pełni skupia się na wychowaniu swoich pociech. Prezenterka jest z wykształcenia psychologiem - nie ma nic dziwnego w tym, że poświęca wiele uwagi Enzo i Laurze.

W ostatnim wywiadzie Małgorzata Tomaszewska przyznała, że rodzicielstwo jest dla niej sporym wyzwaniem, a im starsza będzie jej córeczka, tym więcej trudności (ale i radości) ją czeka:

Czeka nas teraz sporo wyzwań. Laurka jest jeszcze maleńka, ale ja od dawna uczę synka samodzielności i pozwalam mu wiele rzeczy robić samemu. Wynika to z tego, że bardzo go kocham, a że przez pewien czas wychowywałam go właściwie sama, bałam się efektu maminsynka. Nie chciałam, by zbyt kurczowo trzymał się mojej spódnicy. Z jednej strony dla nas mam to piękne i kuszące, bo czujemy się niezastąpione, ale efekt jest taki, że dziecko czuje się potem bardzo zależne od rodzica
- powiedziała Małgorzata Tomaszewska dla ''Faktu''.
Małgorzata Tomaszewska chwali się wózkiem dla córki
Instagram@malgorzata__tomaszewska

Małgorzata Tomaszewska mówi wprost, że nie jest zwolenniczką tzw. bezstresowego wychowania dzieci i właśnie to stara się pokazać swoim dzieciom - szczególnie Enzo:

Daję synkowi możliwość wyboru, decydowania o pewnych rzeczach, ale z drugiej strony jestem przeciwniczką bezstresowego wychowania i pozwalania na wszystko czy chronienia dziecka przed wszystkimi negatywnymi bodźcami, bo życie potem nie będzie go oszczędzało
- dodała prezenterka.
Małgorzata Tomaszewska o wychowaniu dzieci
Instagram @malgorzata__tomaszewska

Prezenterka przyznaje, że jest świadoma, jaki wpływ na rozwój emocjonalny dziecka ma rozmowa i chce takie podejście przekazać swojemu synkowi. Ma na to niezwykły sposób:

Przed snem opowiadamy sobie, jak minął nam dzień. Rozmawiamy o fajnych i niefajnych rzeczach, jakie się nam przytrafiły. To ważne, bo jeśli nie będziemy mówić o emocjach z sześciolatkiem, to 13-latek już nam nic nie powie
- wyjaśniła Małgorzata Tomaszewska.

Zaskakuje Was podejście Tomaszewskiej do wychowania dzieci?

Reklama

Zobacz także: Małgorzata Tomaszewska pokazała, jak karmi córkę. Fanka wyraziła swoje zdanie, ale piłeczka została odbita

Aleksander Sikora i Małgorzata Tomaszewska na spacerze z małą Laurą
Instagram @oleksikora
Reklama
Reklama
Reklama