Córka Ewy Błaszczyk od 24 lat jest w śpiączce. Jest szansa na przełom?
Ewa Błaszczyk nie przestała wierzyć, że uda się wybudzić ze śpiączki jej córkę Olę. Aktorka przekazała nowe informacje w tej sprawie. Czy jest szansa na przełom?
Córka Ewy Błaszczyk od prawie 24 lat jest w śpiączce i aktorka wierzy, że w końcu uda się ją wybudzić. 68-latka udzieliła osobistego wywiadu i podzieliła się nowymi informacjami o stanie zdrowia jej córki Oli. Jak przyznała, jest szansa na przełom.
Nowe informacje w sprawie córki Ewy Błaszczyk. Uda się ją wybudzić?
W 2000 roku sześcioletnia wówczas córka Ewy Błaszczyk zakrztusiła się tabletką i zapadła w śpiączkę. Mimo szybko podjętej pomocy Ola nie wybudziła się do dziś, jednak jej mama nie przestała wierzyć, że w końcu to nastąpi. Aktorka niedawno informowała, że jej córka dwukrotnie była w szpitalu w wyniku zapalenia płuc. W najnowszym wywiadzie 68-latka przyznała, że są nowe metody i jest szansa na to, żeby jej córka została w końcu wybudzona.
Ewa Błaszczyk nie ukrywa, że nie straciła nadziei na to, że jej córkę Olę uda się wybudzić. 68-latka powiedziała wprost, że wierzy, że teraz jest na to szansa.
Teraz jest jakaś szansa, że jeśli cokolwiek się objawi na świecie w tych nowych technologiach, że będzie można jakoś na to zaradzić, to teraz jest jakaś szansa, ale wcześniej nie. Gdybym nie liczyła na to, że medycyna się rozwija... Myślę, że to jest walka z czasem, że to nastąpi, niewątpliwie w to wierzę
Aktorka przyznała, że rozmawiała z osobami, które wybudziły się ze śpiączki i podzieliła się tym, co od nich usłyszała.
Każdy mówi coś innego, każde uszkodzenie jest inne. To są inne wrażenia. Jedni byli w czarnej dziurze, nic nie wiedzą, inni opowiadają niebywałe historie. Ci, którzy wrócili, bardzo zmieniają swój system wartości w życiu. (...) Posiadanie staje się mało ważne, jest na którymś miejscu. Chcą pomagać osobom niepełnosprawnym, w ogóle chcą robić coś takiego, żeby dawać, a nie tylko brać
Zobacz także: Ewa Błaszczyk wspomina wypadek córki: "To już będzie do końca życia"