„Pitbull. Niebezpieczne kobiety” - tego nie wiedzieliście o filmie Patryka Vegi!

„Pitbull. Niebezpieczne kobiety” to jeden z najchętniej oglądanych filmów Patryka Vegi. Do kina ściągnął prawdziwe tłumy, a teraz odbędzie się jego premiera telewizyjna. Jeśli chcecie przypomnieć sobie losy Cukra i Drabiny, koniecznie włączcie TVP 2 w piątek, 5 października, o godzinie 23.00.

Zobacz: Wielki kinowy hit już w ten piątek w TVP 2! Będziecie oglądać?

W filmie zobaczymy plejadę gwiazd: Sebastiana Fabijańskiego, Piotra Stramowskiego, Andrzeja Grabowskiego, Artura Żmijewskiego, Maję Ostaszewską, Magdalenę Cielecką, Joannę Kulig, Annę Dereszowską i Tomasza Oświecińskiego.

Mamy dla Was ciekawostki o filmie „Pitbull. Niebezpieczne kobiety". Sprawdźcie, czy wiecie skąd się wziął scenariusz na film i jakich scen nie pokazał w filmie Patryk Vega. Przypominamy też najlepsze cytaty!

"Cukier" miał swój pierwowzór...

Główny bohater filmu "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" ma swój pierwowzór. Patryk Vega dotarł do pary, która była inspiracją do powstania postaci: "Cukra" i "Drabiny". Ich losy na ekranie prezentował aktorski duet: Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Fabijański.

Historia pierwowzoru "Cukra" to według Patryka Vegi „gotowiec na film”. Kiedy jego dziewczyna trafiła do więzienia, on nagle tworzy biznes, z którego zyski przechodzą jego najśmielsze oczekiwania. Trudna i nieobliczalna postać została ciekawie zagrana przez Fabijańskiego. Jak oceniacie jego rolę?

Wstrząsające losy "Drabiny" ...

Patryk Vega w jednym z wywiadów przyznał, że sceny z udziałem "Drabiny" miały miejsce w realnym życiu. Zostały wiernie odtworzone, ale w taki sposób, aby identyfikacja prawdziwej bohaterki nie była możliwa.

Przypominając sobie sceny z udziałem Alicji Bachledy-Curuś, nawet jeśli tylko w części są inspirowane prawdziwymi faktami, trzeba przyznać, że prezentują wstrząsające losy dziewczyny. Fałszywe oskarżenie o śmierć matki, więzienie, związek z gangsterem, zabójstwo ojca - to tylko część historii, która rzekomo miała miejsce.

Sceny, które nie weszły do filmu

Zachowanie niektórych kobiet, wychowujących dzieci w więzieniu, jest szokujące. Wiele z tych dzieci jest niechcianych, co sprawia, że matki się nad nimi znęcają, a czasem otwarcie chcą się ich pozbyć. Tych skrajnych scen Vega zdecydował się nie umieszczać w filmie. Mogłyby być zbyt szokujące dla przeciętnego widza.

Dlaczego Vega chciał nakręcić film o kobietach?

Po nakręceniu pierwszego "Pitbulla" Vega na spotkaniu z działem rekrutacji policji dowiedział się, że niedawno, aż 40 procent nowych funkcjonariuszy stanowiły kobiety. Okazało się, że ta informacja stała się impulsem do tego, aby nakręcić film o kobietach. Tu reżyser zobaczył potencjał, który postanowił wykorzystać. Oczywiście opłacało się, film zarobił od 29.09 do 08.10 ponad 37 milionów złotych (dane na podstawie Box Office Poland).

Najciekawsze teksty z filmu „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”. Top 5!

Strachu: A w ogóle... Zbyszek i Zbigniew to to samo imię?

Majami: Wie pani, jak pierwszy raz w robocie ktoś nazwał mnie ch**em, no to się troszeczkę obraziłem. Ale potem wróciłem do domu, spojrzałem w lustro i zobaczyłem, że do ch*** to ja za ch*** podobny nie jestem, więc się już nie obrażam.

Olka: Darek! Ty nie możesz mówić przez telefon, że my nie pasujemy do siebie. Przecież jak mężczyzna może nie pasować do kobiety... Dwie połówki pomarańczy, czego chcesz? To są ważne sprawy. Co ty ku*** w przeznaczenie nie wierzysz?!

Olka: No to zajebiście! Tylko musimy jakiś casting na tego ochroniarza zrobić, przecież ja nie będę z jakimś trollem jeździć!

Strachu: Boże co za bydlę! - Niech się pani nie martwi, mocno go trzymam.