Liszowska przez ciążę straci pracę?
Co dalej z "Przyjaciółkami" i "Got to dance"?
Informacja o ciąży Joanny Liszowskiej była obok spalonej willi Anny Maruszeczko (zobacz) największą niespodzianką minionego weekendu. Gwiazda od lat powtarzała w wywiadach, że marzy się jej gromadka dzieci, ale nikt nie spodziewał się, że w najbardziej szczytowym momencie swojej kariery, aktorka zdecyduje się nad drugie dziecko.
Obecnie Liszowska to jedna z najgorętszych i głównych gwiazd Polsatu. Jest jurorką w show "Got to dance", a także wciela się w czołową rolę w serialu "Przyjaciółki". Intensywną obecność na antenie za chwilę będzie musiała zminimalizować, ze względu na błogosławiony stan. To budzi tylko jedno pytanie - co dalej z jej karierą?
Magazyn "Party" dowiedział się, że producenci "Przyjaciółek" nie planują emisji zimowej serii serialu. Jak wiadomo, oprócz Liszowskiej, w ciąży są także Małgorzata Socha i Anita Sokołowska. To łącznie trzy na cztery główne bohaterki.
- W maju miały ruszyć zdjęcia do 3. sezonu, ale zostaną przełożone na grudzień - wyjaśnia "Party" informator z Polsatu.
Ostatecznie wszelkie wątpliwości dotyczące powrotu Joanny do pracy rozwiewa osoba ze stacji:
- Jest ulubienicą Niny Terentiew, ma tu silną pozycję. Wszyscy będziemy czekać na jej powrót.
Będziecie?
Zobacz: Tak Liszowska wyglądała w zaawansowanej pierwszej ciąży
Gwiazdy "Przyjaciółek" na planie serialu: