Chora księżna Kate wystosowała list. Trudno pohamować łzy, w tle prawdziwy dramat

Chociaż Kate Middleton przestała pojawiać się publicznie, stara się nie zapominać o swoich obowiązkach. Dwukrotnie też osobiście przekazała nowe informacje nt. swojego stanu zdrowia, próbując uspokoić opinię publiczną. Teraz wystosowała ważny list, a miała do tego niezwykle przygnębiający powód.

Chora Kate Middleton wystosowała list

Choroba nowotworowa Kate Middleton nie tylko jej życie wywróciła do góry nogami, ale i jej najbliższych. Przez kilka pierwszych miesięcy po diagnozie, całkowicie zaszyła się w zaciszu własnego domu, poddając się leczeniu i wycofała się z pełnienia swoich obowiązków. Po długiej przerwie wróciła, choć na krótko, pojawiając się na raptem dwóch wydarzeniach oraz wydając nowe oświadczenie ws. swojego samopoczucia.

Wiadomo jednak, że księżna powoli wraca do części zajęć, tyle że póki co wypełnia je zdalnie. Nie jest tajemnicą także, że choroba zupełnie przewartościowała jej życie, a Kate zaczęła bardziej utożsamiać się z innymi osobami chorymi na nowotwór czy zmagającymi się z różnymi chorobami. Ostatnio nawet otrzymała list od matki chorej dziewczynki i zdecydowała się na niego odpowiedzieć.

Mała Isla zmaga się z celiakią, czyli chorobą autoimmunologiczną, która wymaga przestrzegania ścisłej diety bezglutenowej. Schorzenie odbija się nie tylko na zdrowiu fizycznym dziewczynki, ale i psychicznym. Jej mama, zachęcona kampanią księżnej skoncentrowaną na zdrowiu psychicznym dzieci, postanowiła napisać do niej list. Żona księcia Wiliama nie zamierzała zostawić ich bez odpowiedzi.

W swoim liście księżna Kate przesłała swoje najlepsze życzenia dla rodziny, a także wyraziła podziw i wdzięczność za chęć napisania do niej. Okazała im wsparcie i zrozumienie, co z pewnością było dla nich ważne. Okazuje się, że mała Isla jest fanką rodziny królewskiej, a w szczególności właśnie Middleton. Ponoć nawet naśladuje fryzurę księżniczki Charlotte.

Zobacz także: Nie spotkał się z chorą Kate i Williamem. Teraz grzmi: „Nie sprowadzę żony do tego kraju”