Pazura broni Dody i atakuje Szulim: Dobrze, że dostała z liścia!

Afera z udziałem Dody i Agnieszki Szulim zdaje się nie mieć końca. Dziennikarka zapowiedziała złożenie sprawy na policji oraz w sądzie, a w międzyczasie kolejne gwiazdy zabierają głos i komentuję awanturę. Ostatnio wypowiedziała się m.in Justyna Steczkowska, która mocno potępiła przemoc i wyraziła nadzieję, że winny zostanie ukarany. Przypomnijmy: Steczkowska skomentowała bójkę Dody z Szulim. Nie ukrywa oburzenia

Teraz do tego grona dołączył niespodziewanie Cezary Pazura. W tekście napisanym dla "7 dni Puls tygodnia" aktor odniósł się do całej sytuacji i wyraźnie stanął po stronie Dody. Szczegółowo wyjaśnił motywacje swojego stanowiska w tej sprawie i użył kilku naprawdę mocnych sformułowań. Wyznał m.in., że Szulim w ogóle nie powinna być zdziwiona, że stała się ofiarą agresji, bo jej działania w programie "Na Językach" wyrządzają równie dużą, jeśli nie większą szkodę.

Piosenkarka wypłaciła redaktorce z liścia za zadośćuczynienie za swe krzywdy. Z pominięciem długiej, żmudnej, często dyskusyjnej i nie zawsze sprawiedliwej drogi sądowej. Teraz okazuje się, że Pani Szulim nie mieści się w blond głowie, że w cywilizowanym świecie nie można dostać z liścia. Mieści się jej jednakowoż chłosta, psychiczne nękanie, odbieranie dobrego imienia, plotkowanie i sianie bzdur, prokurowanie idiotyzmów w jej odkrywczych, rodem z najgorszego magla programach. A czyż nie jest tak, że te CYWILIZOWANE normy zachowań ustanawia sama „pokrzywdzona” - czytamy w komentarzu Pazury.

W dalszej części publikacji aktor przybliża swoje powody, aby mieć właśnie takie zdanie na ten temat. Zarzuca też dziennikarce TVN brak etyki i morali, dodając, że słowa mogą boleć bardziej niż "strzał z liścia".

Jestem człowiekiem starej daty. Za mojego dzieciństwa wszystko było proste. Prawa na podwórku były bezwzględne. Ja ktoś okazywał się gnojem i szują dostawał z liścia i potem chodził jak w zegarku. I nie mają racji ci, którzy twierdza, że sprawiedliwość znaleźć można jedynie w sądzie. Niestety Pani Szulim wolno, bo przecież dba o wolność słowa. Dobre sobie. A gdzie etyka, morale i odpowiedzialność za słowo. Słowa bolą bardziej niż strzał z liścia, mogą zrujnować człowiekowi życie. Pani z magla twierdzi, że nie takie rzeczy wyniosła z domu. Mój Boże co to musiał być za dom?! Knucie, podsrywajki, maglowanie... - wylicza Pazura w "7 dni Puls Tygodnia".

Co sądzicie o tak mocnej reakcji Pazury? Konflikt Dody z Szulim podzieli show-biznes?

Zobacz: Do starcia Dody i Szulim doszło już na scenie. Mamy wideo

Agnieszka Szulim i Doda w Chorzowie: