Reklama

Do sprawy Katarzyny Dziedzic, pobitej przez swojego byłego partnera - trenera personalnego Miłosza P. -każdego dnia dochodzą nowe szczegóły. Do tej pory Dziedzic twierdziła, że kontaktują się z nią byłe partnerki Miłosza P. i cieszą się, że w końcu ktoś przerwał milczenie na temat agresywnego zachowania trenera.

W wywiadach Katarzyna Dziedzic sugerowała, że Miłosz P. stosował przemoc wobec byłych partnerek. Śledczy24.pl skontaktował się z Pauliną P., byłą żoną trenera, która jednak zaprzecza doniesieniem Dziedzic, która jeszcze nie dawno mówiła w "Pytaniu na śniadanie", że:

Dostałam wiadomości od jego byłej żony i poprzedniej partnerki. Napisały mi, że nie miałyby odwagi zrobić tego, co ja… -

Zobacz: Trener, który miał pobić swoją dziewczynę opowiada swoją wersję wydarzeń! Jego słowa szokują!

Zobacz także

Oświadczenie byłej żony trenera Miłosza P.

Za to była żona Miłosza P. wysłała oświadczenie do Śledczy24.pl. Co napisała?

Dużo artykułów i wywiadów ukazuje, iż przez 7 lat swojego małżeństwa byłam katowana, co jest nieprawdą, a nagrania, które wypłynęły do wiadomości publicznej są moją prywatną własnością i nikt nie ma prawa PUBLICZNIE oceniać kogo i czego dotyczyły, ponieważ ja nie wyraziłam na to zgody.

Do tego Paulina P. zapewnia, że nie chce być stroną w sprawie.

W związku z licznymi telefonami i wiadomościami w sprawie mojego byłego męża, chciałabym poinformować, iż nie udzielam żadnych informacji. Powtarzam po raz kolejny i ostatni, że ta sprawa mnie nie dotyczy. Nie mam z tym żadnego związku, a to, że jestem atakowana przez dziennikarzy i inne osoby przeszkadza mi w codziennym funkcjonowaniu - czytamy w oświadczeniu Pauliny P.

Zobacz: Gdy bije cię kobieta: jak się zachować?

Miłosz P. zapewnia, że ma żelazne dowody na to, że Katarzyna Dziedzic mówi nieprawdę i zrobiła sobie uszkodzenia twarzy sama i ma problemy emocjonalne. Za to Katarzyna Dziedzic opublikowała wpis od Pauliny P, która ją poparła tuż po pobiciu, zamieściła serię filmików na Instagramie, w których tłumaczy, że też dowiedzie tego, że mówi prawdę.

Zobacz: Katarzyna Dziedzic dała się pobić dla sławy? Zaskakujące opinie internautów!

W odpowiedzi Kasia Dziedzic opublikowała pierwszą reakcję na oskarżenia Miłosza P. o pobicie.

Pierwsza reakcja byłej zony Miłosza. Paulino czego się teraz boisz? - napisała Kasia Dziedzic.

Instagram

Pragnę również dodać to, że wszystkie pomówienia, które padły w nagraniu Miłosza P. zostaną zgłoszone do sądu i mam zamiar ze swoją rodzina wytoczyć proces przeciwko Miłoszowi P. - zapowiedziała Dziedzic.

Jak zakończy się ta sprawa?

Zobacz: "Nie zrobiłem tego i to udowodnię!" Oskarżony o pobicie partnerki trener odpowiada na zarzuty! Oświadczenie!

Katarzyna Dziedzic udzieliła kilku wywiadów o brutalnym pobiciu przez byłego partnera.

Instagram

Straszne zdjęcia Kasi Dziedzic po pobiciu.

Reklama

Instagram

Reklama
Reklama
Reklama