Reklama

Reklama

Meghan Markle musi zmierzyć się z oskarżeniami znanego brytyjskiego dziennkarza, Piersa Morgana. Felieton o księżnej przedstawia ją w bardzo złym świetle. Główny zarzut dotyczy wyrachowania, ale to tylko jedno z wielu oskarżeń. Zobaczcie, co napisał Morgan... Zobacz: Oto najdziwniejsze świąteczne tradycje w rodzinie królewskiej

Piers Morgan o Meghan Markle

Piers Morgan opublikował w Daily Mail felieton, w którym nazywa Meghan Markle „bezwzględną aktoreczką”. Oskarża księżną, że wykorzystała znajomość z nim, aby poznać księcia Harry'ego. Dziennikarz uważa, że to dzięki niemu się poznali, pisząc otwarcie „wepchnąłem ją do taksówki, w której on już siedział”. Cały tekst to jedna wielka krytyka Meghan i jej zachowania. Morgan sądzi, że został zmanipulowany i wykorzystany przez byłą przyjaciółkę, która jak tylko zbliżyła się do księcia zerwała z nim kontakt.

Poznała kogoś ważniejszego - napisał wprost Morgan.

Dziennikarz uważa, że księżna jest wyrachowana i cały czas gra...

Dostała rolę życia i wyciśnie z niej tyle, ile się da - pisze w swoim felietonie Morgan.

Kontrowersyjny tekst nie wszystkim się podoba, nawet środowisko dziennikarskie ostro ocenia felieton Morgana. Jedna z dziennikarek, Radhika Sanghani, wprost pisze, że są to "absurdalne komentarze", które mają na celu zniszczyć wizerunek księżnej. Jednak Piers Morgan nie zamierza wycofać się ze swoich oskarżeń i idzie dalej, uważając, że Meghan jako księżna nie ma już prywatności. Skoro chciała mieszkać w pałacu będzie na okładkach gazet!

Uważacie, że rodzina królewska odniesie się do tych oskarżeń?

Piers Morgan jest dużą gwiazdą tak w Wielkiej Brytanii jak i USA. Prowadził m.in. brytyjską i amerykańską wersję "Mam talent".

East News

Nie zostawił na Meghan Markle suchej nitki!

Reklama

Meghan Markle spodziewa się dziecka

East News
Reklama
Reklama
Reklama