Ksiądz, który brał udział w pogrzebie Piotra Woźniaka-Staraka w rozmowie z mediami opowiedział o poruszających szczegółach ceremonii. Duchowny zdradził, co działo się podczas ostatniego pożegnania producenta filmowego na Mazurach. Jak wspomina pogrzeb męża Agnieszki Woźniak-Starak?

Reklama

Ksiądz opowiedział o pogrzebie Piotra Woźniaka-Staraka

Blisko rok temu, 18 sierpnia 2019 roku, w wyniku tragicznego wypadku na jeziorze Kisajno na Mazurach zginął ukochany mąż Agnieszki Woźniak-Starak. Służby ratunkowe przez kilka dni poszukiwały Piotra Woźniaka-Staraka, niestety 22 sierpnia wiceszef MSWiA przekazał smutną informację o odnalezieniu jego ciała. 29 sierpnia w Konstancinie-Jeziornej odbyła się msza żałobna, a następnego dnia najbliżsi wzięli udział w pogrzebie, który odbył się na terenie rodzinnej posiadłości Staraków na Mazurach. Teraz ksiądz, który brał udział w uroczystości opowiedział o jej szczegółach. Ksiądz Jarosław, proboszcz parafii pw. św. Jana Kantego w Kamionce w rozmowie z "Faktem" wspomina, że na Mazurach miejscu pojawiło się mnóstwo fotoreporterów.

To była dla mnie absolutna nowość. W naszej małej wiosce to niebywałe - przyznał ksiądz Jarosław.

Co jeszcze wydarzyło się podczas pogrzebu Piotra Woźniaka-Staraka?

Takiego pogrzebu, jak jestem księdzem, to nie widziałem. Poświęciłem urnę z prochami w domu i to chyba był najbardziej tradycyjny fragment tej uroczystości - duchowny zdradził w rozmowie z "Faktem". Kiedy wyszliśmy z domu, naszym oczom ukazał się rząd luksusowych aut – jeepy, sportowe marki. Były to wszystkie auta śp. Piotra. Jego żona powiedziała nam później, że zostały specjalnie przywiezione na uroczystość, bo śp. Piotr je uwielbiał - dodał.

Zobacz także: Hołd dla Piotra Woźniaka-Staraka w finale "39 i pół tygodnia". Zobaczcie fragment serialu!

Piotr Woźniak-Starak zginął 18 sierpnia 2019 roku.

Zobacz także
EastNews

Pogrzeb producenta filmowego odbył się na terenie rodzinnej posiadłości na Mazurach.

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama