Blanka Lipińska w wywiadzie po rozstaniu z Baronem. Wiemy, kto ją wspierał w trudnych chwilach w Egipcie
Blanka Lipińska w wywiadzie po rozstaniu z Baronem. Wiemy, kto ją wspierał w trudnych chwilach w Egipcie
Związek Blanki Lipińskiej i Alka Barona był jednym z najgorętszych tematów show-biznesowych w tym roku. Para wyglądała na naprawdę zakochaną, więc niedawna informacja o rozstaniu zaskoczyła mocno fanów.
Bestselerowa pisarka wygrała właśnie w plebiscycie na Gwiazdę Party.pl. Przy okazji udzieliła dwutygodnikowi "Party" wywiadu, w którym opowiedziała m.in. o rozstaniu! Co dziś mówi o Baronie? Kto jej pomógł w trudnym momencie?
Zobaczcie, co mówi Blanka Lipińska.
Zobacz także: Blanka Lipińska i Baron rozstali się: "Są rzeczy, które trudno wybaczyć!" Kto i dlaczego tak naprawdę zakończył związek?
Blanka Lipińska w wywiadzie dla „Party” o rozstaniu z Baronem
Przy okazji wywiadu Blanka Lipińska sporo opowiadała o cenie sukcesu, który odniosła. Z pewnością musi być on obciążeniem również dla partnera. Co mówi w tym kontekście o Baronie?
Alek jest bardzo poprawny, dyplomatyczny, nie pokazuje zbyt wiele i nie wpuszcza obcych do swojego świata. W nim jest inna mądrość. Jako mężczyzna z moim sukcesem radził sobie wyjątkowo dobrze. Połączyło nas jedno: oboje mieliśmy nietuzinkowe spojrzenie na życie i świat. Wychowaliśmy się w polskiej kulturze, ale nie do końca zgadzaliśmy się z jej założeniami. Jako para nie zawsze zgadzaliśmy się we wszystkich kwestiach, ale… teraz nie ma to już żadnego znaczenia.
Zaraz po rozstaniu Blanka wyjechała na samotne wakacje na kite surfing. Al-Dżunę, miasto w Egipcie, do którego jeździ, nazywa swoim kolejnym domem.
Mieszka tam bardzo dużo Polaków, z którymi się przyjaźnię, i ten czas spędziłam z nimi. A na kogo mogła liczyć w trudnych chwilach? Miałam znajomych z Al-Dżuny, doleciała do mnie moja stylistka fryzur Agnieszka, więc na brak towarzystwa nie mogłam narzekać. Byłam też w kontakcie z menedżerką, terapeutką i rodziną. Z taką ekipą, realną i wirtualną, nie było mowy o samotności.
Pisarka twierdzi, że nie żałuje tego, co się stało. Podkreśla też, że wierzy jeszcze w miłość.
Popatrz na moich rodziców – są razem 40 lat! Przetrwali w życiu różne burze i są dla mnie najlepszym przykładem, że prawdziwa miłość istnieje - mówi w „Party”.
Laureatce życzymy, żeby szybko taką prawdziwą miłość znalazła.