Beyonce śpiewa o zdradach Jay Z na nowej płycie? Fani zdradzili tożsamość kochanki

Beyonce nagrała płytę o zdradach męża Jay Z? Artystka właśnie promuje album "Lemonade", na którym pojawiają się piosenki traktujące prawdopodobnie o zdradach popularnego rapera. Fani postanowili odkryć tożsamość kochanki rapera i... udało im się! Na nowym krążku Beyonce szczerze opowiada o swoich problemach w związku:

On chce mnie tylko wtedy, gdy jestem daleko, lepiej niech zadzwoni do tej Becky ze świetną fryzurą - mówi we wprowadzeniu do jednej z piosenek artystka.

Co prawda gwiazda nie powiedziała wprost o kogo chodzi, ale fani wyręczyli ją w tym. Ich zdaniem Beyonce chodzi o projektantkę mody Rachel Roy. Podobno Roy sama zdradziła się na swoim profilu na Instagramie. Zdjęcie i wymowny podpis zostały już usunięte:

Dobre włosy, to nieważne, najważniejsze, to dobre światło - żeby oświetliło selfie i nas samych. Zawsze noś w sobie światło. I nie brataj się z królowymi dramatu.

Fani nie dali za wygraną i pod tym postem pisali obraźliwe komentarze, a nawet grozili Rachel. Ta w końcu zdecydowała się wydać oświadczenie. Zamieściła je na Twitterze. Co napisała?

Szanuję miłość, małżeństwa, rodziny i ich siłę. Co nie powinno być zaś tolerowane, to każda forma znęcania się nad innymi.

Beyonce i Jay Z konsekwentnie milczą i żadne z nich nie komentuje tej sprawy. Podobno zdrada rapera zdenerwowała Solange Knowles i dlatego doszło do słynnej bójki w windzie. Myślicie, że Beyonce naprawdę śpiewa o zdradach męża?

Zobacz: Beyonce i Jay Z pokazali BARDZO prywatne filmy. To ich sposób na plotki

Rachel Roy odniosła się do oskarżeń fanów na Twitterze

Beyonce wywołała dużo kontrowersji nowym albumem

Jay-Z i Beyonce rozstaną się? Na koncertach wyglądają na zakochanych!