Beata Kozidrak zabrała głos w sprawie krążących ostatnio plotek. Utarła nosa hejterom?
Beata Kozidrak ponad rok temu ogłosiła, że powstanie film o jej życiu. Z kolei w mediach pojawiły się plotki, że produkcja nie powstanie ze względu na jej zatrzymanie. Wokalistka zabrała głos w sprawie
W październiku 2020 roku Beata Kozidrak dumnie ogłosiła, że powstanie film o jej życiu. Kilka dnia temu "Super Express" doniósł, że producenci i reżyser wycofali się z tego pomysłu po skandalu z udziałem gwiazdy. Teraz artystka zabrała głos w sprawie! Jaka jest prawda?
Powstanie film o Beacie Kozidrak
Ponad rok temu Beata Kozidrak potwierdziła krążące od lat spekulacje na temat powstania filmu o jej życiu i karierze. Liderka Bajmu nawiązała współpracę m.in. z Piotrem Domalewskim, odpowiedzialnym za "Cichą noc":
Mam dla Was ogromną niespodziankę! Powstanie o mnie film!!! Reżyserem i współscenarzystą projektu będzie twórca „Cichej nocy”, Piotr Domalewski, a producentami Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham. Myślę, że moje barwne życie w ciekawy sposób można pokazać na ekranie! Będę wspierać twórców filmu, żeby powstał interesujący, piękny i mądry obraz, w którym będzie dużo muzyki. To się dzieje naprawdę. Jestem bardzo podekscytowana!!! Trzymajcie kciuki ❤️
Czy jednak w świetle ostatnich wydarzeń film rzeczywiście powstanie? "Super Express" dotarł do informacji, że obrazu nie będzie, a wszystko przez zatrzymanie Kozidrak za jej jazdę pod wpływem alkoholu. Jaka jest prawda?
Beata Kozidrak na swoim Instagramie zdementowała wszelkie plotki:
Prace nad produkcją filmu o mnie idą zgodnie z harmonogramem. Pozdrawiamy :)) Beata, Leszek Bodzak - producent, Piotr Domalewski - reżyser, scenarzysta - napisała gwiazda.
Sprawę skomentował również sam producent, Leszek Bodzak. Zdradził również, kiedy można spodziewać się premiery:
Oczywiście - tak jak już zdążyłem się przyzwyczaić w przypadku każdej gównoburzy - nikt do nas nie zadzwonił, nikt nie zapytał, nikt nie zweryfikował tych rewelacji. Po co, skoro w dzisiejszych czasach łatwiej jest zwyczajnie skłamać. Bo to nie jest plotka - to jest kłamstwo. Nazywajmy rzeczy po imieniu, skoro w tych artykułach jest mowa o producentach, których nikt nie raczył zapytać jaka jest prawda. Razem z Beatą i Piotrem pozdrawiamy z dzisiejszego spotkania, bo prace nad filmem nie tylko nie zostały przerwane, lecz wręcz odwrotnie - są zintensyfikowane i mam nadzieję, że film zobaczymy w kinach najpóźniej w 2024 roku - napisał na Facebooku.
Czekacie na film o Beacie Kozidrak?
Zobacz także: Justyna Steczkowska o hejcie na Beatę Kozidrak: "Kim jesteśmy, by osądzać drugiego człowieka"