Reklama

Beata Chmielowska-Olech to dziennikarka o imponującym dorobku zawodowym. Przez wiele lat była twarzą TVP, gdzie prowadziła popularne programy informacyjne. Widzowie cenili ją za profesjonalizm, naturalność oraz przyjazne podejście do prezentowanych tematów. Jej zniknięcie z ekranu wywołało niemałe poruszenie, ale dziennikarka pozostawała w mediach w innych rolach, choć nieco mniej widocznych.

Reklama

Beata Chmielowska-Olech poprowadzi śniadaniówkę

Beata Chmielowska-Olech wraca na wizję w zupełnie nowej odsłonie. Dziennikarka została prowadzącą programu śniadaniowego w innej stacji telewizyjnej niż TVP, z którą w przeszłości była związana, co oznacza duży zwrot w jej karierze zawodowej. Informacje o nowym projekcie spotkały się z entuzjastycznymi reakcjami widzów, którzy od dawna czekali na jej powrót na ekrany. W rozmowie z Faktem dziennikarka zdradziła szczegóły dotyczące nowej pracy.

Nawet jeśli niektórzy bardzo starają się mi zaszkodzić, to nauczyłam się odpuszczać i iść dalej. Przez 26 lat pracy prowadziłam różne programy. Śniadaniowe, edukacyjne, rozrywkowe, kulturalne i oczywiście 'Teleexpress'. Dlatego ja także bardzo tęsknie za widzami i odwzajemniam ich ciepłe uczucia, a niebawem rozpoczynam nową telewizyjną przygodę
- zdradziła dziennikarka.

Co się okazuje Beata Chmielowska-Olech przyjęła propozycję prowadzenia śniadaniówki w telewizji internetowej.

Z przyjemnością informuję też, że przyjęłam zaproszenie od Beaty Boruckiej, największej polskiej silver-influencerki, założycielki telewizji internetowej Silver TV. Dołączam do przyjaznej ekipy programu śniadaniowego 'Na dobry dzień', a także poprowadzę tam autorski format 'Silver Express', czyli pociąg do wiedzy i rozrywki
- dodała prezenterka.

Zmiana stacji telewizyjnej i przejście z formatu informacyjnego na śniadaniowy to nowy kierunek w karierze Beaty Chmielowskiej-Olech. Prowadzenie śniadaniówki wiąże się z lżejszą formułą programu, ale także większym kontaktem z widzami. Ta decyzja może otworzyć przed dziennikarką kolejne drzwi w świecie mediów i przyczynić się do umocnienia jej pozycji jako jednej z najpopularniejszych twarzy telewizji.

Co Beata Chmielowska-Olech robiła po odejściu z TVP?

Po wielu latach współpracy z TVP Beata Chmielowska-Olech zniknęła z anteny. Nie podano oficjalnych przyczyn zakończenia współpracy z Telewizją Polską, ale jak wynika z medialnych doniesień, dziennikarka zdecydowała się na nowy etap w karierze. Jej odejście wzbudziło liczne spekulacje, ale sama zainteresowana nie ujawniała szczegółów decyzji.

Powrót dziennikarki został bardzo dobrze przyjęty przez jej fanów. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy, w których widzowie wyrażają radość z jej powrotu na wizję. Chmielowska-Olech przez lata zaskarbiła sobie sympatię publiczności, a nowa rola tylko podsyca zainteresowanie jej dalszymi planami zawodowymi.

Beata Chmielowska-Olech po odejściu z TVP nie miała czasu na dłuższy odpoczynek, ponieważ zajęła się doktoratem.

Przerwa w pracy zmotywowała mnie do powrotu na uczelnię. Piszę doktorat na Wydziale Dziennikarstwa, Uniwersytetu Warszawskiego. W przyszłości nie wykluczam zajęć ze studentami, bo od lat dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi ludźmi
- opowiedziała dziennikarka w rozmowie z Faktem.

Na koniec rozmowy dziennikarka zdradziła, czego sobie samej życzy:

Tego, bym miała zawsze energię i zapał, by inspirować innych do odkrywania swojego najlepszego ja. I, oczywiście, by liczby - czy to w metryce, czy w statystykach - nigdy nie odbierały mi radości z tej podróży, którą jest życie.
Beata Chmielowska - Olech
Artur Zawadzki/REPORTER EastNews

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama