Basia Kurdej-Szatan "wybuczana" za słowa o Julii Kamińskiej? "Jest mi mniej do śmiechu"
Julia Kamińska zabrała głos w sprawie gali, prowadzonej przez Basię Kurdej-Szatan. Czy rzeczywiście aktorka zaliczyła wpadkę i obraziła gwiazdę "BrzydUli"?
Julia Kamińska staje w obronie Basi Kurdej-Szatan po gali Gwiazd Plejady, która odbyła się 18 czerwca w Warszawie. Podczas wręczania nagród doszło do zabawnej sytuacji, którą wiele serwisów opisało jako "wpadkę", "zgrzyt" a nawet "spięciem". Jak było naprawdę? Kamińska zabrała głos!
Julia Kamińska broni Basi Kurdej-Szatan
We wtorek, 18 czerwca, odbyła się gala Gwiazd Plejady, którą współprowadziła Barbara Kurdej-Szatan. Jedną z wielu nagród (dla debiutujących) wręczała zaś Julia Kamińska. Jednak zanim do tego doszło, Barbara zapytała koleżankę po fachu o jej początki w show-biznesie. Użyła zabawnych, choć dość niefortunnych słów: "Julia powiedz, też byłaś młoda, kiedy zaczynałaś swoją karierę". Kamińska w żartobliwym tonie odpowiedziała Basi:
Byłam. To było dawno temu, słuchajcie, wtedy nie było Instagrama, więc to było dawno
Zgromadzona publiczność zareagowała śmiechem, jednak relacje niektórych serwisów przyprawiają o dreszcze. Czy rzeczywiście goście "wybuczeli" Basię? Nic z tych rzeczy! W sieci pojawiły się zaskakujące, negatywne nagłówki uderzające w Kurdej-Szatan, do których właśnie odniosła się Kamińska.
Julia Kamińska w obszernym poście na Instagramie zdradziła, jak z jej perspektywy wyglądała cała ta historia. O żadnym zgrzycie nie ma mowy, Julii jest przykro po tym, jak niektóre media potraktowały jej koleżankę po fachu:
Wczoraj podczas gali @plejadapl powiedziałam kilka słów o tym, że świat zmienił się na lepsze od czasu, kiedy zaczęłam funkcjonować w show-biznesie. Głos kobiet jest zdecydowanie bardziej słyszalny a feminatywy wchodzą do powszechnego użycia - i to jest fantastyczne! Niestety, w tym zmienionym świecie, nadal funkcjonuje medialne zjawisko: burza z niczego. Basia była wczoraj wspaniałą prowadzącą i irytuje mnie, kiedy ktoś pisze nieprawdę i manipuluje, żeby uzyskać kliknięcia i komentarze. Bo Basia nie została wybuczana. Nie ‚dogryzła mi’, a ja nie ‘odparłam na zaczepkę’. Publiczność nie ‚zareagowała nerwowym śmiechem’ bo ‚nie wiedziała jak się zachować’.
To jednak nie wszystko.
Dalej Julia Kamińska kontynuuje:
Publiczność wiedziała doskonale - ot, wpadka, dająca przestrzeń do żartu, sporo osób się uśmiechnęło, w tym ja. Dziś jest mi mniej do śmiechu, bo na tym drobnym potknięciu buduje się hejt. Mam marzenie, żeby świat zmienił się jeszcze bardziej i żeby lepiej klikała się prawda. I to, co dobre, fajne, wspierające. Nie wiem, czy kiedykolwiek tak będzie, wiem za to, że na tym, co dobre i fajne, razem z Basią będziemy się skupiać jesienią, kiedy zaczniemy pracę nad nowym spektaklem w @teatr_komedia I tego nie mogę sie doczekać! ❤️ @kurdejszatan jesteś super
Fani są zachwyceni postawą Kamińskiej:
Serce rośnie kiedy kobieta kobiecie poprawia koronę. Tak trzeba żyć!!
I trudno się z tym nie zgodzić! Brawa dla pań!
Zobacz także: Zapytaliśmy Julię Wieniawę o Nikodema Rozbickiego. Wymowna reakcja aktorki