Reklama

W odcinku "The Voice Kids", po występie jednej z uczestniczek Baron zadzwonił do Patrycji Markowskiej. Zwrócił się od niej określeniem "kochanie", co wyłapała Sandra Kubicka, pisząc w sieci: "Mam pytanie do Was czy Wasz mąż też mówi do innych kobiet ''kochanie'' czy tylko mój tak robi?". Chwilę później ogłosiła, że pod koniec 2024 roku złożyła papiery rozwodowe. Teraz Patrycja Markowska tłumaczy się z całej afery w "Pytaniu na śniadanie".

Reklama

Baron nazwał ją "kochanie". Markowska się tłumaczy

Mało kto się spodziewał, że niewinnego fragmentu z "The Voice Kids" wytworzy się taka afera. Baron tuż po występie jednej z uczestniczek, która śpiewała utwór Markowskiej, zadzwonił do niej, zwracając się niefortunnym, jak się później okazało, słowem "kochanie". Na to zareagowała Sandra Kubicka na Instagramie, wyrażając swoje niezadowolenie. Dzień później okazało się, że Sandra Kubicka i Alek Baron rozwodzą się, a papiery rozwodowe zostały złożone już kilka miesięcy temu.

Patrycja Markowska była gościem "Pytania na śniadanie", gdzie musiała wytłumaczyć się z całego zamieszania, które wywołała jej rozmowa z Baronem. Temat zaczęli prowadzący programu śniadaniowego:

Chciałem się zapytać, o jakieś Wasze, ale to się wszystko z muzyką przeplata, żeby nie było, momenty, rytuały, które bardzo lubicie. Podejrzewam, że to musi być telewizyjna Dwójka, godzina 20. Bo w zeszłym tygodniu Voice Kids, wykonałaś pewien telefon do Barona i Patrycja Markowska tam była. Czyli co? Ten ulubiony program

Patrycja Markowska nie udawała, że nie widziała afery, którą wywołały słowa Barona, skierowane do niej przez telefon:

Straszna afera w ogóle za to, bo Baron powiedział ''kochanie'' i słyszałam, że jest z tego gruba afera. Ja chciałam tylko powiedzieć, że to trochę podreżyserowane, ponieważ Baron wcześniej mi napisał SMS-a: ''Słuchaj, dziewczynka śpiewa Twój numer! Czy ja mogę za chwilę do Ciebie zadzwonić?

Co łączy Patrycję Markowską i Barona?

W dalszej części rozmowy Patrycja Markowska wyjawiła, że zna się z Baronem niemalże pół życia, dlatego "kochanie", które padło w jej stronę nie miało dla niej żadnego podtekstu:

Ja jechałam akurat samochodem i wiecie, co ja się też z Baronem znam pół życia. Oni są z Tomsonem gośćmi na moich koncertach, gramy razem piosenkę, byliśmy razem w Voice. My się znamy całe lata, więc jak Baron powiedział: ''Kochanie, dziewczyna tutaj śpiewa Twój utwór'' to mi się wydawało to takie bardzo naturalne. Ja uwielbiam chłopaków. Ja pamiętam, że ta dziewczynka bardzo ładnie zaśpiewała piosenkę ''Deszcz'' - gratuluję, bo dla mnie to było bardzo wzruszające.

Prowadzący "Pytania na śniadanie" kontynuowali: "Także zbijamy głupią plotkę, po raz kolejny?", co Patrycja Markowska skwitowała:

Tak, jak mój mężczyzna mówi do jakiejś fajnej kobiety ''kochanie'' to ja się tylko cieszę. Taką dobrą energię rozsyła.

Sandra Kubicka o Markowskiej i Baronie

Sandra Kubicka od razu zwróciła uwagę wszystkim na słowa Barona do Patrycji Markowskiej w "The Voice Kids". Zanim internauci w ogóle dowiedzieli się, że para się rozwodzi, przeczytali na jej profilu:

Myślałam, że dzwoni do mnie no ale niestety to nie byłam ja. Mam pytanie do Was czy Wasz mąż też mówi do innych kobiet ''kochanie'' czy tylko mój tak robi?

Kiedy fanki przyznały, że również miały pewność, że Baron dzwoni do niej, dodała:

To było miesiące temu. Nie liczy się... Może kilka miesięcy temu to by mnie zabolało, ale teraz to już mam

Zobacz także:

Reklama
Patrycja Markowska komentuje aferę z Baronem
Aliaksandr Valodzin/East News
Reklama
Reklama
Reklama