Barbara Kurdej-Szatan o kryzysie w małżeństwie! "Dużo się nacierpieliśmy"
Małżeństwo Barbary Kurdej-Szatan i Rafała Szatana przeszło wiele kryzysów. Co uchroniło parę przed rozwodem? Aktorka przyznała, że nie obyło się bez terapii.
Po krótkiej nieobecności wróciła do telewizji! Barbara Kurdej-Szatan poprowadziła „Projekt Cupid”, program randkowy dla osób z niepełnosprawnościami, i wystąpiła w show „Mask Singer”. Ale to nie koniec! Sporo pozytywnych zmian zaszło także w jej życiu prywatnym! Niedawno aktorka uruchomiła swoją Fundację "Z porywu serca", która wspiera m.in. Ukraińców i osoby, które trafiły na granicę z Białorusią. Przeprowadziła się też z rodziną z podwarszawskiego domu do mieszkania w centrum miasta. W wywiadzie z "Party" Basia wyznała, że razem z mężem Rafałem Szatanem, przeszli wiele kryzysów, z których wyszli obronna ręką. Teraz otwierają nowy rozdział w swoim życiu. Jak walczyli o swoją miłość i dlaczego nie obyło się bez pomocy terapeuty?
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan przechodzą kolejny małżeński kryzys?
Kilka tygodni temu Barbara Kurdej-Szatan razem z mężem Rafałem Szatanem i dziećmi zamieszkali wreszcie w wymarzonym mieszkaniu w Warszawie. Choć przeprowadzka zbiegła się z nagraniami do „Mask Singer” i operacją męża – artysta miał całkowitą rekonstrukcję kolana – parze udało się uniknąć remontowych kłótni i niepotrzebnego stres. Jak? Szatanowie od początku mieli jasny podział obowiązków. Rafał pilnował wszystkich prac budowlanych, a Basia odpowiadała za część wizualną. W wywiadzie z "Party" aktorka wspomina, że przez pierwsze tygodnie wszystko było na jej głowie, bo wokalista był unieruchomiony.
- Nie mógł dźwigać ciężarów ani nosić Henia. Ale był superdzielny! Tuż po przeprowadzce razem rozpakowaliśmy wszystkie kartony. Dopiero potem pojechaliśmy na operację. Śmieję się, że po powrocie Rafał leżał i używał menedżerskiego palca do zarządzania porządkiem, a ja latałam wte i wewte, żeby wszystko jakoś ogarnąć – zdradziła Basia.
Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan z mężem i synkiem na zakupach w galerii handlowej! Co się stało Rafałowi Szatanowi?
Basia nie ukrywa, że oboje z mężem czują dobrą energię nowego mieszkania, która przekłada się też na ich małżeństwo. W jednym z ostatnich wywiadów Rafał Szatan przyznał, że razem z żoną starają się walczyć o swój związek i rodzinę. Czy to oznacza, że znów przechodzą kryzys?
- Przeciwnie! Dawno już nie byliśmy szczęśliwi tak jak teraz. Kryzysy zdarzają się wszystkim, na różnych etapach związku, i my też takie mieliśmy. Mamy za sobą naprawdę trudne momenty, w których nie było nam łatwo. Oboje dużo się nacierpieliśmy, ale zawsze miłość wygrywała – mówi szczerze Kurdej-Szatan.
Zobacz także: Basia Kurdej-Szatan o trzecim dziecku: "Mogłabym rodzić i rodzić".
Barbara Kurdej-Szatan o walce o miłość!
Szatanowie przyznają, że czasem zachowują się jak włoskie małżeństwo i wtedy... iskry lecą! Barbara śmieje się, że jej mąż Rafał tylko wygląda na spokojnego. Wciąż zdarzają im się różnice zdań i głośne kłótnie, ale nauczyli się rozwiązywać małżeńskie problemy i pokonywać przeciwności losu. Jak?
- Nie zawsze się zgadzamy, ale chcemy o siebie walczyć, być ze sobą, bo czujemy, że wciąż się kochamy. (...) Każde z nas miało momenty, że błądziło, nie wiedziało, co z tym życiem dalej zrobić, ale doszliśmy do wniosku, że czujemy się najszczęśliwsi, gdy jesteśmy razem – mówi "Party" aktorka.
Aktorka przyznaje, że trudne momenty nie tylko umocniły ich związek. Przede wszystkim nauczyły parę szczerze rozmawiać, bo kiedyś tego nie potrafili. Kurdej-Szatan zdradziła, że razem z mężem przed długi czas rozmawiali o wszystkim, ale nie o tym, z czym czuli się źle i co im leży na sercu. Był czas, że Kurdej-Szatan myślała o rozwodzie.
- I to wylazło po paru latach. W naszym małżeństwie to ja jestem tą, która emocje ma na wierzchu i zawsze mówi, co czuje. Rafał jest bardziej skryty. Musieliśmy wykonać dużą pracę, żeby nauczyć się docierać do siebie nawzajem, odpowiednio komunikować i chować dumę do kieszeni – przyznaje Kurdej-Szatan.
Basia już wie, jakie błędy popełniła w przeszłości. Miała wrażenie, że jeśli ktoś nie mówi, co czuje, to widocznie... nie chce rozmawiać! Zdradziła, że kilka miesięcy temu, w kryzysowym momencie, zasięgnęła pomocy psychoterapeuty i taką specjalistyczną poradę rekomenduje każdemu, kto dochodzi do ściany i nie wie, jak poradzić sobie z różnymi emocjami.
- Psycholog pomógł mi zrozumieć emocje, mechanizmy, którymi się kierowałam, i uspokoił – mówi Barbara.
Co liczy się teraz najbardziej w życiu aktorki Jakie marzenia chce spełniać i czy zostanie gwiazdą jesiennej ramówki w TVN? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w wywiadzie z Barbarą Kurdej-Szatan w nowym "Party".