Antoni Królikowski wydał kolejne oświadczenie, w którym występuje w roli rzecznika pacjentów medycznej marihuany. Zaskakuje fragment o umowie z Joanną Opozdą i wysokich kwotach, jakie miał płacić za każdorazowe wykrycie THC. Aktor pisze, że dla ratowania małżeństwa zrezygnował z leczenia medyczną marihuaną, a powodem miał być sprzeciw Joanny Opozdy.

Reklama

Leczenie marihuaną było dla mnie bardzo utrudnione, z uwagi na dezaprobatę mojej ówczesnej partnerki, która traktowała marihuanę tak samo, jak twarde narkotyki czy alkohol - czytamy w piśmie.

Antoni Królikowski musiał płacić za wykrycie THC w jego organizmie, będąc w związku z Joanną Opozdą?

Antoni Królikowski po raz kolejny tłumaczy się z zażywania medycznej marihuany, która pomaga mu w leczeniu stwardnienia rozsianego. Aktor pisze wprost, że wdrożone leczenie przyniosło efekty, ale nie ukrywa, że nie mógł go stosować będąc w związku z Joanną Opozdą. Antoni Królikowski obecnie ma postawiony zarzut prowadzenia pojazdów pod wpływem narkotyków i walczy o umorzenie sprawy. Teraz przyznał, że za wykrycie THC w jego organizmie zapłacił 45 tys. zł na podstawie oświadczenia podpisanego zJoanną Opozdą.

Od lutego 2022 roku leczenie marihuaną było dla mnie bardzo utrudnione, z uwagi na dezaprobatę mojej ówczesnej partnerki, która traktowała marihuanę tak samo, jak twarde narkotyki czy alkohol. W trosce o ratowanie małżeństwa z matką mojego dziecka podpisałem nawet oświadczenie, że za każdorazowe wykrycie THC w moim organizmie zapłacę 15 tysięcy zł, co też trzykrotnie uczyniłem. Dopiero po rozstaniu z moją ówczesną partnerką, w lutym 2022 roku wdrożyłem regularne i w pełni świadome leczenie marihuaną, co przełożyło się na zanik kolejnych codziennych dolegliwości układu nerwowego - czytamy w piśmie opublikowanym przez Antoniego Królikowskiego.

Zaskakująca umowa między byłymi partnerami? Jesteście zaskoczeni wymaganiem Joanny Opozdy?

Zobacz także: Antoni Królikowski usłyszał zarzut. Aktor wydał oświadczenie i udostępnił wyjaśnienia, które złożył na policji

Zobacz także

Internauci są zaskoczeni, że aktor po raz kolejny zdecydował się wytłumaczyć z zarzutów, jakie otrzymał. Fani gwiazdora piszą wprost, że forma leczenia jest jego prywatną sprawą, ale nie powinien wsiadać za kierownicę.

Możesz zażywać co chcesz, ale jeżeli jest zalecone po nich nie prowadzić samochodu to nie wsiada się za kolko... To są dwie różne rzeczy... Czas zacząć ponosić konsekwencje swoich czynów... Przypomnij ile masz lat? Dawno już chyba minęło naście.. Czas dorosnąć..

Zażywasz, nie jeździsz. Proste. Nie jesteś bogiem

Instagram @antek.krolikowski

Jesteście zaskoczeni kolejnymi tłumaczeniami Antoniego Królikowskiego i jego umową, jaką zawarł z Joanną Opozdą, kiedy jeszcze byli razem?

TRICOLORS/East News
Reklama

EOS
Reklama
Reklama
Reklama