Reklama

Niedawne orzeczenie sądu początkowo wydawało się przypieczętowywać los Antoniego Królikowskiego, jednak w ostatnich godzinach pojawiły się zaskakujące informacje, które mogą całkowicie odmienić sytuację. Prawnik Królikowskiego, Paweł Mamczarek, przedstawia stanowisko swojego klienta, dostarczając nowych faktów w sprawie, którą śledzą Polacy!

Reklama
Sprawa będzie teraz podlegała rozpoznaniu na zasadach ogólnych, co oznacza, że wyroku nie ma
- przekazano.

Prawnik Antoniego Królikowskiego wkracza do akcji. "Wyroku nie ma"?

Decyzja sądu, która zaskoczyła wielu, wciąż budzi wiele pytań, a opinia publiczna zastanawia się, jakie będą dalsze kroki aktora i jego zespołu prawników. Antoni Królikowski został obciążony grzywną za niepłacenie alimentów. Jednak w tle tej historii już od dawna pojawiało się wiele znaków zapytania dotyczących relacji aktora z byłą partnerką i ich 3-letnim synem Vincentem, a Joanna Opozda i Antoni Królikowski przez wiele miesięcy przerzucali się komentarzami na temat tej drugiej strony w internecie.

Teraz Paweł Mamczarek, prawnik Królikowskiego, podkreślił znaczące kroki podjęte w celu obrony swojego klienta. W rozmowie z mediami ogłosił złożenie sprzeciwu wobec wyroku nakazowego, co zmienia całkowicie jego wagę w procesie:

Pierwsza rzecz jest taka, że był to wyrok nakazowy, wydawany na posiedzeniu bez udziału stron. My złożyliśmy od tego wyroku sprzeciw, więc sprawa będzie teraz podlegała rozpoznaniu na zasadach ogólnych. Tak naprawdę to postępowanie sądowe dopiero ruszy, bo wyrok nakazowy został wydany na podstawie akt sprawy i zgromadzonego materiału dowodowego. Na taki wyrok nakazowy przysługuje sprzeciw, my ten sprzeciw złożyliśmy, co powoduje że wyroku nie ma. Teraz sąd w odniesieniu do sprzeciwu będzie rozpoznawał sprawę w takim trybie ''normalnym'' i co istotne, sąd rozpoznający taką sprawę po wniesieniu sprzeciwu nie jest w ogóle związany treścią wyroku nakazowego, gdyż ten utracił moc
- przekazał ''Pudelkowi'' Paweł Mamczarek, prawnik reprezentujący Antoniego Królikowskiego.

Emocje sięgają zenitu nie tylko wśród bliskich, ale także wśród opinii publicznej, która z niecierpliwością wyczekuje na rozwój wydarzeń. Joanna Opozda wyraziła swoją radość po pierwotnym wyroku, lecz teraz wszystko może się zmienić. Warto też wspomnieć, że jej wpis szybko zniknął w sieci, natomiast w rozmowie z "Plejadą" aktorka potwierdziła doniesienia ws. wyroku:

Tak, to prawda, ale nic więcej nie mam do dodania
- potwierdziła Joanna Opozda.

Czy prawnik Antoniego Królikowskiego odniesie sukces w walce o sprawiedliwość? Czekamy na dalszy rozwój tej historii, której finał wciąż stoi pod znakiem zapytania.

Reklama

Zobacz także: Była dziewczyna Antka Królikowskiego rozpaliła Paryż. Zagrała u boku Moniki Bellucci

Antek Królikowski, Joanna Opozda
Pawel Wodzynski/East News / Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama