Antoni Królikowski pokazał zdjęcie z ukochaną. Fani patrzą na jeden szczegół
Aktor pochwalił się swoim szczęściem i opublikował romantyczny kadr z partnerką. Fani Antoniego Królikowskiego ruszyli z komentarzami.
Antoni Królikowski opublikował na Instagramie wyjątkowe dla niego zdjęcie. Aktor pokazał fotkę, którą zrobił sobie z ukochaną już jakiś czas temu. Internauci zachwycają się partnerką Antoniego Królikowskiego, a niektórzy zwracają uwagę na pewien szczegół. W komentarzach zawrzało!
Antoni Królikowski na zdjęciu z partnerką
Antoni Królikowski już od jakiegoś czasu nie ukrywa, że po rozstaniu z Joanną Opozdą odnalazł swoje szczęście u boku prawniczki Izabeli. Początkowo para nie publikowała w sieci wspólnych zdjęć i nie pokazywała się publicznie, ale teraz jest inaczej. Kilka miesięcy temu Antoni Królikowski z partnerką nie szczędzili sobie czułości na premierze drugiej części filmu "Porady na zdrady", a teraz aktor pochwalił się prywatnym zdjęciem z ukochaną.
Tylko spójrzcie na ten kadr!
Zobacz także: Antoni Królikowski „wkręcony w niezwykłą intrygę”. Jego mama jednoznacznie skomentowała
Pod zdjęciem pojawił się krótki podpis "pocztówka z Uroczyska", co wskazuje na to, że Izabela odwiedziła swojego partnera na planie serialu "Uroczysko", który jest emitowany w telewizji od grudnia 2023 roku. Pod zdjęciem zakochanej pary pojawiło się mnóstwo komentarzy. Jedni zachwycają się Izabelą, a inni patrzą... na buty Antoniego Królikowskiego.
Panie Antku proszę zmienić image bo obecny jest roboczy i nadaje się tylko do pralki. Nie przystoi takiemu dżentelmenowi nawet stać koło takiej ładnej i szykownej Pani
Ale buciki to by Pan wyczyścił
Zobacz także: Burza pod zdjęciem z Opozdą na profilu Królikowskiego. "Ciekawe kiedy będzie kolejna dziewczyna"
Antoni Królikowski nie zareagował na zaczepki internautów, ale jedna z fanek stanęła w obronie aktora.
Co za komentarze, ludzie piszą o brudnych butach. A jak wrzuca się zdjęcia wystylizowane, to zaraz nagonka że wystylizowane i „instagramowe”. Rozumiem że wy macie czyste? Tym bardziej na spacerze? Co za żenada