Antek Królikowski ożenił się, a tymczasem Julia Wieniawa... spełniła marzenie z dzieciństwa!
W dniu ślubu Antka Królikowskiego, jego ex Julia Wieniawa spełniła swoje marzenie z dzieciństwa. Sprawdź, czym aktorka tak mocno się zachwyciła! Mamy dużo zdjęć

Co w trakcie ślubu swojego byłego partnera robiła Julia Wieniawa? Wraz z Nikodemem Rozbickim wybrali się na wielką podróż po całej Europie. W miniony weekend odwiedzili Paryż i dzięki temu Julia mogła spełnić swoje wielkie marzenia! Jakie? Sprawdźcie!
Zobacz także: Tak wygląda wesele Opozdy i Królikowskiego. Niespodziewany gość zszokował Rozenek!
Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki szaleją w paryskim Disneylandzie
W miniony weekend obył się ślub Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy. Zarówno panna młoda, jak i pan młody prezentowali się w swoich kreacjach zjawiskowo. Aktorka miała podczas wesela aż dwie suknie, a jedną z atrakcji w dniu ślubu było pojawienie się... pięknego białego konia. Emocje do dziś jeszcze nie opadły, co rusz pojawiają się nowe fakty w sprawie uroczystości. Młodej parze gratulacje złożyła nawet była dziewczyna Antka, Laura Breszka.
Tymczasem Julia Wieniawa w dniu ślubu swojego byłego chłopaka Antka Królikowskiego, postanowiła wybrać się w podróż dookoła Europy. Oczywiście nie sama, lecz ze swoim obecnym ukochanym Nikodemem Rozbickim. Eurotrip rozpoczęli od przygody w Amsterdamie, by po kilku dniach wyruszyć do Paryża. W stolicy Francji zakochani zameldowali się w jednym z najbardziej eksluzywnych hoteli świata - InterContinental Paris LeGrand, gdzie cena za noc waha się w okolicach 2000 złoty. Hotel jest ulokowany w samym centrum Paryża z przepięknym widokiem na Operę Garnier. Zakochani delektując się pobytem w Paryżu zwiedzili do tej pory takie miejsca jak muzeum Luwr, czy wieża Eiffla, lecz to nie te zabytki stanowiły dla aktorów największą atrakcję.

Julia i Nikodem najbardziej ucieszyli się z podróży do paryskiego Disneylandu - krainy tysiąca bajek. Wizyta w tym miejscu przypomniała im beztroskie lata dzieciństwa. Na ich twarzach od razu pojawił się uśmiech i szczęście. Szczególnym zachwytem napawało aktorów spotkanie z bohaterami bajki „Toy Story”.

Wizyta w Disneylandzie to nie tylko czas zwiedzania, ale też czas zabawy. Zakochani nie omieszkali skorzystać z przejażdżki na roallcosterze. Przejażdżka kolejką dostarczyła młodym wiele emocji i śmiechu. Tym samym udowodnili, że takie eskapady nie są im straszne i czasami warto oddać się szaleństwu chwili i zapomnieć o całym świecie.
Także spełnij swoje podróżnicze marzenia! Kod promocyjny Booking sprawi, że zaoszczędzisz sporo pieniędzy na podróży swojego życia. A może tylko weekendowy wypad za miasto? :)

Julia swoją stylizacją mocno upodobniła się do Jessie - bohaterki serii bajek „Toy Story”. Jak przyznała, był to efekt nieplanowany. Trzeba przyznać, że Wieniawa jako kowbojka prezentowała się niezwykle uroczo. Jako pamiątkę aktorka przywiezie do domu nie tylko wspomnienia i zdjęcia z Disneylandu, ale także laleczkę z podobizną Jessie.

Zanim zwiedzili Disneyland, udali się do najbardziej znanego muzeum we Francji. Wizyta w Luwrze zarówno dla Julki jak i Nikodema obfitowała w niezapomniane doznania. Po zdjęciach umieszczonych na Instagramie widać, że aktorzy podczas wizyty w muzeum byli bardzo zadowoleni i rozanieleni faktem, że mogą obcować z tyloma pięknymi dziełami sztuki. Obrazem, który zrobił na Julii piorunujące wrażenie, była oczywiście „Mona Lisa” autorstwa Leonardo da Vinci.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Fotografia Julii z pobytu we Francji wygląda imponująco. Młoda aktorka niczym hollywoodzka gwiazda ubrana w białą sukienkę na ramiączka w rozpuszczonych włosach usytuowana na tle Opery Garnier prezentuje się olśniewająco. Hotel, w jakim zatrzymali się młodzi zakochani, należy do jednego z najdroższych na świecie. Już sam widok z hotelu zapiera dech w piersiach, otóż turystom ukazuje się przepiękny gmach Opery Garnier.
Zawsze marzyłam o hotelu z widokiem, ale nie sądziłam, że aż z takim - napisała Wieniawa
