Reklama

W ostatnim odcinku "Przez Atlantyk" Antoni Królikowski opowiedział o swojej chorobie - aktor od paru lat walczy ze stwardnieniem rozsianym. Wyznanie gwiazdora, który od paru miesięcy budzi ogromne kontrowersje, poruszyło część widzów programu TVN. Teraz wyszły na jaw kulisy show - okazuje się, że Antek Królikowski zabiegał, by fragment o jego chorobie, został pokazany w telewizji.

Reklama

Antoni Królikowski o chorobie w "Przez Atlantyk". Kulisy show

Według informacji Pudelka, Antoni Królikowski w trakcie przeprawy przez Atlantyk przez nikim nie ukrywał swojej choroby, ale producenci nie chcieli pokazywać tego w telewizji. Jednak kiedy już cała ekipa wróciła do Polski i zaczęto kręcić tzw. "dogrywki", Antek Królikowski miał zasugerować, że opowie o swojej walce ze stwardnieniem rozsianym. Portal zdradza, że te sceny nakręcono już wtedy, kiedy na świecie pojawił się jego synek, Vincent:

Antek nie ukrywał na planie, że jest chory, czasem nawet wspominał o tym w luźnych rozmowach, ale nie zostały one pokazane w programie. Nie chcieliśmy ujawniać tak osobistej kwestii. Dopiero kilkanaście tygodni po powrocie do Polski, gdy kręciliśmy tzw. "dogrywki" z uczestnikami, Antek sam zaproponował, że opowie o chorobie. Materiał powstał już po tym, gdy jego synek przyszedł na świat - ujawnia informator portalu Pudelek.pl

Antkowi życzymy dużo zdrowia.

Pawel Wodzynski/East News

Antek Królikowski zawsze może liczyć na wsparcie swojej mamy, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej, która publicznie zabrała głos w sprawie jego choroby.

Instagram @malgorzata_ok Bartosz Krupa/East News
Reklama

Antek Królikowski o stwardnieniu rozsianym dowiedział się w 2016 roku. O walce z tą chorobą wcześniej mówiły już inne gwiazdy, m.in. Karolina Gruszka.

Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama