Reklama

Strój Dody na gali z prezydentem Andrzejem Dudą to na pewno jedna z najczęściej komentowanych kreacji w historii polskiego show-biznesu! Artystka odsłoniła sporo w kusym body, co budzi duże emocje w mediach. Jak sama tłumaczy, scena rządzi się swoimi prawami i nie rozumie, skąd takie zamieszanie. Podobnie twierdzi również Ania Wyszkoni, która w rozmowie z Party.pl mówi:

Reklama

Ja uważam, że scena rządzi się swoimi prawami, na scenie można sobie pozwolić na więcej niż na co dzień. Czasami żałuję, że tak bardzo te nasze polskie gwiazdy są brane pod lupę, że ogranicza im się pole manewru, za granicą wygląda to inaczej, gwiazdy szaleją na scenie, a u nas to jest bardziej zachowawcze. Ja chyba nigdy nie byłam wyzywająca... - mówi Anna Wyszkoni.

Zgadzacie się z Anią Wyszkoni?

Zobacz także: Leszek Miller o stroju Dody podczas gali z prezydentem: "Przecież nikt normalny nie..."

Ania Wyszkoni rozumie Dodę.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama