Anna Starmach z "MasterChef Junior" na pierwszym spacerze z synkiem: "Było zupełnie inaczej niż to sobie wyobrażałam"
Gwiazda TVN wybrała piękny wózek dla swojego synka! Tylko spójrzcie na najnowsze zdjęcie opublikowane w sieci.
Anna Starmach opublikowała na Instagramie zdjęcie z pierwszego spaceru z synem. Gwiazda programu "MasterChef Junior" razem z córką i mężem zabrała małego Gustawa na spacer po Krakowie, ale jak przyznała w swoim wpisie, nie tak to sobie wyobrażała. Sprawdźcie sami, co napisała Anna Starmach i zobaczcie stylowy wózek jej synka!
Anna Starmach z synem na spacerze
Anna Starmach dokładnie 13 maja poinformowała swoich fanów, że na świecie pojawiło się jej drugie dziecko. Okazało się wówczas, że jurorka programu "MasterChef Junior" urodziła syna, który otrzymał piękne imię Gustaw. Anna Starmach po jakimś czasie przyznała, że chociaż jej pobyt w szpitalu nieco się wydłużył i "nie wszystko poszło zgodnie z planem" to dziś jest już ze swoim synkiem w domu.
Teraz Anna Starach pokazała w sieci zdjęcie z pierwszego spaceru swojego synka. Gwiazda TVN razem z całą rodzinką spacerowała po Krakowie.
Myślałam, że skoro Gucio rodzi się w maju to na nasz pierwszy spacer ubiorę klapeczki i sukienkę, bobasowi
planowałam włożyć tylko bodziak, do tego lekki otulacz.????????????????
Tymczasem pogoda zaskoczyła młodych rodziców ???? Konieczna była peleryna, śpiworek, w zapasie czekał ochraniacz na deszcz i termos z herbatą ????
I choć było zupełnie inaczej niż to sobie wyobrażałam to BYŁO WSPANIALE!
Pierwszy spacer w czwórkę za nami! ????????????????- napisała na Instagramie.
Na zdjęciu widać, jaki wózek dla swojego synka wybrała Anna Starmach. Przypominamy, że jest to Cybex E-Priam, który w opcji 2w1 (gondola i spacerówka) kosztuje ok. 7 tysięcy złotych.
Zobaczcie zdjęcie z pierwszego spaceru synka Anny Starmach!
Zobacz także: Anna Starmach z "MasterChef Junior" pokazała figurę po porodzie: "Mam jeszcze spory brzuszek"
Anna Starmach pokazała zdjęcie ze spaceru z synkiem.
Gwiazda TVN już kilka dni temu wróciła z synem ze szpitala.