Anna Powierza zdobyła się na szczere wyznanie. Opublikowała na Instagramie obszerny wpis, w którym opowiedziała fanom, że zaszły u niej daleko idące zmiany. Zastrzegła na wstępie, że lepiej, żeby ludzie dowiedzieli się tego od niej i od razu przeszła do sedna, ogłaszając światu, że w jej życiu pojawiła się kobieta imieniem Monika. Zobaczcie sami, co zdecydowała się ujawnić aktorka.

Reklama

Anna Powierza ujawniła, że w jej życiu jest kobieta: "Moja córka ją polubiła"

Anna Powierza zyskała ogólnopolską rozpoznawalność dzięki roli Czesi Kot-Kurzawskiej w serialu "Klan". W filmografii warszawianki znajduje się też wiele innych pozycji, jednak wyrazista serialowa postać mocno do niej przylgnęła, na długi czas blokując rozwój jej ekranowej kariery. Ostatnie miesiące nie były najłaskawsze dla 44-latki - nie dość, że straciła pracę w Teatrze Kamienica, to jeszcze rozstała się z wieloletnim partnerem. Teraz jednak karta się odwróciła, a artystka poinformowała instagramowych obserwatorów, że w jej życiu zmieniło się naprawdę wiele. Zelektryzowała fanów pisząc o "kobiecie, która pojawiła się w jej życiu":

- Nie będę dłużej ukrywać, zresztą, niedługo pewnie samo by się wydało. Dlatego lepiej będzie, jak usłyszycie to ode mnie. W moim życiu jest kobieta (...) Nie wiem, czy to miłość, ale... Jesteśmy blisko. Bardzo, bardzo blisko (...) Moja córka ją polubiła. Kilka razy się spotkały; wtedy Helenka obserwowała ją, nas, z wielką uwagą (...) To nie żart, naprawdę - napisała na Instagramie niezapomniana Czesia z "Klanu"

Zobacz także: Pamiętacie Agnieszkę Lubicz z serialu "Klan"? Dziś Paulina Holtz kończy 46 lat. Tak się zmieniła!

Całość wyglądała jak nieoczekiwany coming out serialowej gwiazdy, ale fanów, którzy doczytali wpis do końca, czekała kolejna niespodzianka. Okazało się, że tajemnicza Monika to nie kto inny, jak postać z nowego serialu pt. "Kurierzy", w którą wciela się aktorka. W ten sposób odtwórczyni roli przedstawiła swoją bohaterkę widzom. Cóż, wygląda na to, że aktorka nadal jest singielką (przynajmniej jak dotąd nie zdradziła, że w jej sprawach sercowych zaszły jakieś zmiany), ale za to znalazła stabilne zatrudnienie w nowym, obiecującym projekcie.

ONS

Fani do niedawna przyglądali się nie tylko planom matrymonialnym, ale i zmianom sylwetki aktorki, która naprzemiennie chudła oraz tyła. W końcu zawzięła się i zrzuciła aż 30 kilogramów. Tak imponująca przemiana sprawiła, że o celebrytce znów zrobiło się głośno, a ona sama zaznaczała, że cały proces był "prosty, lekki, łatwy i przyjemny". Przyznała, że przyczyną jej nadwagi była niezdiagnozowana w porę insulinoodporność. Gdy dowiedziała się o tym rozpoznaniu, odchudzanie stało się o wiele skuteczniejsze. Gwiazda wydała nawet trzy książki poświęcone zagadnieniom zrzucania zbędnych kilogramów oraz insulinoodporności i z nową energią wróciła do pracy.

Zobacz także

Przypomnijmy, że Anna Powierza swego czasu "podpadła" nieco twórcom "Klanu", po tym, jak w rozmowie z Party.pl wyszło na jaw, że nie jest na bieżąco z produkcją, ba - nie widziała nawet odmienionej czołówki. Trzymamy kciuki za nowy serial z udziałem celebrytki i za kolejne interesujące role.

Zobacz także: Jakub Tolak został tatą! Gwiazdor "Klanu" pokazał zdjęcie maleństwa: "Czas się przywitać"

East News/Artur Zawadzki/Reporter
East News/TRICOLORS
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama