Ania Mucha na premierze Pitbulla błysnęła nie tylko cekinami na sukience! Szczególnie na Instagramie

Anna Mucha na czerwony dywan przed premierą filmu "Pitbull nowe porządki" trafiła w czwartek jako pierwsza. I trzeba przyznać, że zrobiła wrażenie. Nie tylko połyskującymi turkusowo-zielonymi, złotymi i czarnymi cekinami na swojej efektownej sukni Bartka Janusza. Ale przede wszystkim jej odważnym fasonem - z mocno wyciętym dekoltem, który to z jednej, to z drugiej strony, pokazywał  wdzięki aktorki. Szczególnie widać to na wspólnym zdjęciu z Patrykiem Vegą, reżyserem filmu.

Ania Mucha postawiła na tę właśnie sukienkę, choć wcześniej miała sporo wątpliwości. Swoim fanom na Instagramie pokazała nawet trzy sukienki do wyboru. Duża część osób wpisujących się pod postem widziała ją w czerwieni.

Ona jednak zdecydowała się na cekiny. I chyba słusznie. Przed premierą wyglądała naprawdę świetnie. Doskonały efekt końcowy dopełniały - ładnie podkreślone oczy, jasna, różowa szminka na ustach (które wzbudziły ostatnio sporo kontrowersji) i spięte na gładko włosy. Nam podobała się bardzo. A Wam?

Zobacz też Anię w wersji blond.

Ania Mucha przed premierą filmu "Pitbull nowe porządki".

Odważnie z lewego profilu.

I z prawego...