Anna Mucha ujawniła ma zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych! To konsekwencje jej przygody
Niedawno Anna Mucha opublikowała nagranie, w którym zdradziła, że jest nietrzeźwa. Teraz wyznała, że przez dwa lata nie będzie mogła polecieć do Stanów Zjednoczonych.
Jeszcze niedawno Anna Mucha razem z ukochanym bawiła się w Stanach Zjednoczonych. Za oceanem gwiazda była w szampańskim humorze — dosłownie. Na jednym z nagrań przyznała, że jest nietrzeźwa. Choć cały wyjazd aktorka zalicza do niezwykle udanych, to okazało się, że poniosła dość surowe konsekwencje. Ostatnio podczas live'a ujawniła, że ma zakaz powrotu do USA przez... dwa lata.
Anna Mucha z zakazem wjazdu do Stanów Zjednoczonych
Niedawno Anna Mucha pochwaliła się gorącym zdjęciem z Kuby. Aktorka zafundowała sobie rajskie wczasy za oceanem razem z partnerem. Jedno z nagrań z urlopu wywołało spore zamieszanie w mediach, ponieważ gwiazda przyznała, że jest pod wpływem alkoholu.
- Odważę się. Doczekaliśmy się tego momentu, że nie jestem trzeźwa, ale to nie zmienia postaci rzeczy, że jestem szalenie ciekawa tego, a to jest cudowne, bo oni to będą oglądać rano. Wspaniałe! Ja będę nietrzeźwa na tym filmiku, a oni będą wstawali. Jaki jest jutro, dzisiaj dzień? Oni już będą do pracy wstawać - powiedziała.
Zobacz także: Anna Mucha pokazała nowe zdjęcie. Internauta: "Masz zmarszczek co niemiara". Jest mistrzowska odpowiedź gwiazdy
Później aktorka przypomniała swoim fanom, że picie alkoholu jest dla pełnoletnich osób i sprawnie zmieniła temat. Poprosiła internautów o polecenie książek o Stanach Zjednoczonych. Zdradziła, że podczas wypoczynku często się opala i ma dużo czasu na czytanie.
- Nie zmienia to postaci rzeczy, że jestem ciekawa jakie książki... Picie alkoholu jest złe, jeżeli oglądają mnie nieletni, to proszę, przełączcie na jakichś innych idoli. Picie alkoholu to zło. Jakie książki o Ameryce polecacie. Ja jestem głodna i chętna. Jutro będę leżała i grzała swoje boskie ciało i mogę czytać książki - przekazała.
Ostatnio Anna Mucha niespodziewanie dołączyła do live'a prowadzonego przez Barbarę Kurdej-Szatan. Gwiazda opowiedziała o swoim wyjeździe, leżąc w wannie. Przy okazji ujawniła, że jedna z jej przygód wiąże się z dość poważnymi konsekwencjami.
- Wróciłam. Ale z przygodami. No wiesz... Jak rozumiesz, że tak powiem, wjeżdżasz na Kubę, to później trudno z niej wyjechać - wyznała.
W rozmowie z Barbarą Kurdej-Szatan zdradziła, że po ostatnich wczasach może mieć problem z powrotem do Stanów Zjednoczonych. Przyznała, że ma zakaz wjazdu do USA. Sankcje mają obowiązywać przez dwa lata. Sama aktorka uznała jednak, że to "drobiazg".
- Oj, mamy tylko zakaz wjazdu do Stanów, ale to taki drobiazg. Przez następne dwa lata, ale nie bądźmy drobiazgowi - wyjaśniła.
Zobacz także: Anna Mucha gorzko o świętach Bożego Narodzenia: "Tak wiele rozczarowań, tak wiele traum..."
Problemy Anny Muchy najprawdopodobniej wynikają z amerykańskiego prawa wobec osób odwiedzających Kubę. Zakaz dotyczy podróżnych, którzy postanowią się wybrać na wyspy i jest częścią sankcji Stanów Zjednoczonych wobec komunistycznych władz.