Wściekła Anna Mucha grzmi na Instagramie: "Nie życzę sobie wmawiania mi ciąży"
Ostatnia plotka o ciąży rozzłościła Annę Muchę! Okazuje się, że przez takie publikacje aktorka może stracić naprawdę dużo.
Na początku czerwca ubiegłego roku w mediach pojawiła się informacja, że nowy partner Anny Muchy to syn gwiazdora "Rancza", później aktorka i Jakub Wons byli widywani ze sobą coraz częściej i choć przez długi czas nie potwierdzali krążących w sieci plotek, dziś już nie kryją się ze swoimi uczuciami. Ostatnio paparazzi przyłapali zakochanych na romantycznej randce, podczas której nie szczędzili sobie czułych gestów, a fani nie mają wątpliwości, że miłość tej dwójki dosłownie kwitnie. Aktorska para spędziła również wspólny czas w luksusowym hotelu Bristol. Właśnie wtedy na InstaStory Anny Muchy pojawiły się relacje, które niektórych rozgrzały do czerwoności, bo gwiazda wspomniała o... dzieciach! Kiedy w sieci pojawiły się plotki, że w aktorskim związku pojawi się nowy członek rodziny, Anna Mucha natychmiast zareagowała!
Zobacz także: Anna Mucha zdradza, czy zaręczyła się z Jakubem Wonsem! Na jej palcu pojawił się piękny pierścionek...
Anna Mucha ostro reaguje na plotki
Anna Mucha jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, jednak mimo tego chroni prywatności swojej i swoich bliskich. Aktorka dopiero niedawno zaczęła otwarcie mówić o swoim nowym związku i chwalić się swoim partnerem, jednak podczas ich ostatniego wyjścia pozwoliła sobie na odrobinę prywaty.
Jak się okazuje, na tegoroczne wakacje Anna Mucha i Jakub Wons nie wybrali się zbyt daleko. Aktorka przyjęła zaproszenie od znanego sklepu z akcesoriami dla dzieci i spędziła noc w Bristolu w Warszawie, zabierając ze sobą swojego partnera. Gwiazda nie kryła swojej ekscytacji!
Będziemy turystami w naszym własnym mieście. Po raz pierwszy w życiu będziemy nocować w hotelu Bristol. A to wszystko na zaproszenie sklepu, który organizuje wspólne wypady z dziećmi – mówiła na InstaStories. - My jeszcze dzieci w tej chwili nie mamy, ale będą... będą – dodała ironicznie.
Anna Mucha chroni prywatność dzieci
Temat został szybko podchwycony przez media. Zaczęły się spekulacje, czy Anna Mucha, która ma już dwójkę dzieci z poprzedniego związku z Marcelem Sorą - 10-letnią Stefanię oraz 7-letniego Teodora, oraz jej obecny partner, który jest dumnym ojcem 10-letniej Zosi, planują powiększenie rodziny. Anna Mucha natychmiast postanowiła to skomentować! Na jej InstaStory pojawił się mocny wpis.
Nie życzę sobie wmawiania mi ciąży. W ogóle poruszania tego tematu publicznie!!! Mamy XXI wiek!! Nie życzę sobie jakichkolwiek notatek czy newsów prasowych dotyczących moich bliskich i rodziny. Konsekwentnie chronię wszystkich przez ponad 30 lat! - zaczęła Anna Mucha.
"Wara od mojej rodziny" - grzmi Anna Mucha
W jego dalszej części aktorka przyznała, że takie spekulacje wywołują u niej bardzo duży stres, tak samo jak niepewność u producentów produkcji, w których obecnie bierze udział.
Jeśli z powodu takiego g*wnianego newska ja będę narażona na pytania, nieprzyjemności czy wręcz ryzyko utraty pracy to was rozniosę! Wara od mojej rodziny i macicy - zakończyła.
Anna Mucha konsekwentnie chroni prywatności swoich bliskich. Aktorka, która jest ulubienicom polskich widzów nie ukrywa, że plotki na jej temat i temat jej rodziny bardzo wpływają na jej samopoczucie, a także mogą zaszkodzić jej karierze. Po ostatnich spekulacjach natychmiast zareagowała.
Anna Mucha ogromną popularność i sympatię widzów zdobyła dzięki roli w "M jak miłość". Dziś aktorka jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osobistości w polskim show-biznesie i realizuje się również w projektach. Nic dziwnego, że jej prywatne życie - owiane sporą dozą tajemnicy - tak interesuje jej fanów. Wygląda jednak na to, że niektóre rzeczy Anna Mucha woli zostawić tylko dla siebie.