Reklama

Anna i Robert Lewandowscy przez wiele lat żyli w Niemczech, co związane było z grą piłkarza w Bayernie Monachium. Zmiana drużyny na hiszpańską FC Barcelonę wiązała się z przeprowadzką do Hiszpanii, gdzie mieszkają już od kilku miesięcy. W swoim nowym wywiadzie dla serwisu Mundo Deportivo Anna Lewandowska szczerze opowiedziała o tym, jak im się tam żyje. Pokusiła się też o refleksję na temat Polaków. Zdradziła, czego jej w nas brakuje.

Reklama

Anna Lewandowska o przeprowadzce i życiu w Barcelonie. Mówi też o Polakach

Przeprowadzka do Hiszpanii po wielu latach mieszkania w luksusowej dzielnicy Monachium z pewnością była dla Anny i Roberta Lewandowskich oraz ich córek olbrzymią zmianą. Anna Lewandowska podkreślała we wcześniejszym wywiadzie, że życie w Niemczech było całkiem inne. Teraz piłkarz większość czasu spędza w Barcelonie na treningach, a jego żona dzieli czas między Hiszpanią a Polską, gdzie koncentrują się jej przedsięwzięcia zawodowe. Taka przeprowadzka zwykle skłania do refleksji nad tym, co zmiana przyniosła dobrego. Na łamach Mundo Deportivo Anna Lewandowska opowiedziała o tym, jak jej rodzinie żyje się w Barcelonie. Nie zabrakło odniesień do Polaków.

Jak przyznała Anna Lewandowska, nie potrzebowali zbyt wiele czasu, by w Barcelonie poczuć się jak u siebie. Trenerka Polek zauważa, że mają wokół siebie wielu ludzi, którzy bardzo ich wspierają. Pokusiła się też o porównanie Polaków z Hiszpanami. Gwiazda uważa, że po prostu brakuje nam... słońca. Dodała, że oficjalne przedstawienie Roberta Lewandowskiego w drużynie było dla niej bardzo wzruszającą chwilą.

- Czuliśmy się jak w domu od pierwszego dnia. Pomogło nam wielu bardzo pozytywnych ludzi. Zawsze powtarzam, że Polacy mogliby być Hiszpanami, ale brak nam słońca. To prawdziwe szczęście, że możemy tu żyć, a ja cieszę się z nauki hiszpańskiego. Dzień, w którym Roberta przedstawiono jako nowego gracza Barcelony na Camp Nou był dla mnie wyjątkowy. Płakałam. Wtedy poczuliśmy, że jesteśmy we właściwym miejscu - wyznała trenerka.

Instagram / annalewandowska

Zobacz także: Anna Lewandowska pochwaliła się rodzinnym weekendem. Zabawy z dziećmi, randka z mężem... DUŻO ZDJĘĆ

Anna Lewandowska uważa, że dopiero zamieszkanie w Hiszpanii pozwoliło znaleźć im prawdziwy balans pomiędzy życiem zawodowym i osobistym.

- Kilka miesięcy temu pracowałam osiem, dziewięć godzin dziennie. Ale od kiedy tu mieszkam, nauczyłam się żyć w inny sposób. Korzystam z życia i znalazłam balans. Wciąż dużo pracuję, nadal mam ponad 200 osób zatrudnionych w moich firmach, nowe projekty, ale znajduję też czas dla siebie - dodała szczęśliwa żona Roberta Lewandowskiego.

Instagram @_rl9

Zobacz także: Anna Lewandowska w towarzystwie gwiazd na meczu Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA]

Wygląda na to, że przeprowadzka do Barcelony była dla Lewandowskich prawdziwym przełomem. Mimo to, choć życie rodziny koncentruje się w Hiszpanii, to jednak Anna Lewandowska musi dzielić je z pracą w Polsce. Warto dodać, że od niedawna trenerka ma kolejne obowiązki, związane ze swoim uczestnictwem w "Dzień dobry TVN", gdzie prowadzi krótkie treningi dla widzów. Cały czas, właśnie w swoim słynnym dojo w starej Wsi, organizuje swoje Camp by Ann. Już niebawem Anna Lewandowska znów przylatuje do Polski właśnie na kolejny obóz, czym pochwaliła się na Instagramie.

Instagram @annalewandowska
Instagram @annalewandowska
Instagram @annalewandowska
Reklama

dsds

Reklama
Reklama
Reklama