Metamorfoza Anny Lewandowskiej tuż przed świętami. Fani jej nie poznali
Anna Lewandowska zaskoczyła wszystkich nową fotografią na Instagramie. Fani nie kryją zdziwienia i pytają wprost: „Aniu, to ty?”. Nowy wizerunek celebrytki wzbudził falę komentarzy. Trenerka nie tylko pochwaliła się niezwykłą metamorfozą, ale przekazała też bardzo ważną wiadomość.

Anna Lewandowska, znana trenerka i żona Roberta Lewandowskiego, zamieściła na swoim profilu na Instagramie nowe zdjęcie, które wywołało lawinę komentarzy. Fotografię opatrzyła inspirującym wpisem, w którym podkreśliła znaczenie relacji międzyludzkich. Lewandowska nawiązała do badań Uniwersytetu Harvarda, zaznaczając, że nie pieniądze ani status społeczny, ale właśnie relacje są najważniejsze w kontekście długowieczności i jakości życia.
Fani nie poznali Anny Lewandowskiej na nowym zdjęciu
Mimo że przekaz Lewandowskiej był emocjonalny i głęboki, to nie treść posta, a jego oprawa wizualna przyciągnęła największą uwagę internautów. Na opublikowanym zdjęciu Lewandowska wygląda zupełnie inaczej niż dotychczas. W komentarzach pojawiły się zaskoczone reakcje jej obserwatorów.
„Aniu, to ty?”, „Nie poznałam”, „Usta, rzęsy, soczewki i makijaż zrobiły swoje”, „W pierwszej chwili nie poznałam, musiałam się upewnić, że weszłam na dobry profil”, „Wyglądasz jakoś inaczej”, „Wow, co za zmiana”, to tylko część opinii, jakie pojawiły się pod fotografią.
Fani są zgodni, że metamorfoza Lewandowskiej jest na tyle widoczna, że nie przypomina samej siebie. Część osób wyrażała również zdziwienie kontrastem pomiędzy treścią wpisu a wyglądem gwiazdy. Niemal wszyscy jednak zgodzili się co do tego, że trenerka zaprezentowała się fantastycznie.
Warto przypomnieć, że żona Roberta Lewandowskiego jest bardzo aktywna w okresie bożonarodzeniowym. Niedawno mieliśmy okazję zobaczyć, jak Lewandowscy spędzali czas tuż przed świętami.
Anna Lewandowska z ważnym przekazem pod nowym zdjęciem
W opisie pod zdjęciem Anna Lewandowska skupiła się na temacie emocji i relacji. W nawiązaniu do badań Uniwersytetu Harvarda zaznaczyła, że kluczowe dla zdrowia i długiego życia są więzi z innymi ludźmi, a nie majątek czy kariera. Podkreśliła również, że „nasza twarz rzadko kłamie”, a emocje odbijają się w naszej mimice, nawet jeśli próbujemy je ukrywać.
Wpis miał wymiar refleksyjny i był swego rodzaju świątecznym przesłaniem. Anna Lewandowska zachęcała, aby „zatrzymać się” i zadbać o relacje z bliskimi, bo to one mają największe znaczenie.
Nasza twarz rzadko kłamie. Mimika, mikroekspresje, napięcie mięśni czy sposób patrzenia często zdradzają emocje szybciej, niż potrafimy je ubrać w słowa. Stres, smutek, radość czy lęk zapisują się na twarzy, nawet wtedy, gdy próbujemy je ukryć. Wieloletnie badania Uniwersytetu Harvarda nad długowiecznością pokazują jasno: to nie pieniądze, status społeczny ani nawet perfekcyjna dieta mają największy wpływ na długość i jakość życia. Najważniejsze są relacje. (...) A ten świąteczny czas szczególnie skłania nas do zatrzymania się i przypomina, że najcenniejsze, co możemy sobie dać, to obecność, uważność i prawdziwe połączenie z drugim człowiekiem. Dbajmy o emocje. Dbajmy o relacje. To one w największym stopniu wpływają na to, jak żyjemy
Co sądzicie?
Zobacz także: Stało się to szybciej, niż myślała. Anna Lewandowska przekazała wieści ws. córki
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.