Reklama

Anna i Robert Lewandowscy wybrali na weekend w góry. Na ich profilach w social media pojawiły się urokliwe fotki ze wspólnego wypadu. Pod zdjęciem Lewandowskiej pojawił się jednak złośliwy komentarz. Internautka zarzuciła trenerce przesadne reklamowanie produktów jednej z marek sportowych.

Reklama

Reklama nike musi być .... masakra. Nawet w tak pięknym otoczeniu przyrody, musi Pani pamiętać o reklamowaniu produktu? Współczuje.

Anna Lewandowska nie zostawiła tego bez komentarza. To już nie pierwszy raz, gdy żona Roberta Lewandowskiego pokazuje, że ma charakterek! Swego czasu Ania ostro odpowiedziała na podobne zarzuty. Tym razem była łagodniejsza :).

Słucham? Mam takie to w tym chodzę! Masakra to to, że są takie negatywne komentarze. Przesyłam dużo energii pozytywnej z gór - napisała trenerka.

Na szczęście negatywne komentarze nie zepsuły wypoczynku Lewandowskim. A piękne, zimowe plenery na ich zdjęciach zachwycają! (Czy to Alpy?). Zupełnie niedawno para cieszyła się pięknym słońcem podczas wyjazdu do ciepłych krajów, a teraz przyszła pora na małą odmianę. W takim miejscu można nabrać dystansu do życia... I do wszelakich hejtów w sieci.

Zobacz też: Anna Lewandowska myśli poważnie o zajściu w ciążę! Wybrała już nawet ojca chrzestnego. Kto to taki?

Anna i Robert Lewandowscy wybrali się w góry.

Instagram

Anna odpowiedziała na negatywny komentarz fanki.

Facebook

Zimowe plenery z wypadu Lewandowskich zapierają dech w piersiach!

Instagram

Anna i Robert Lewandowscy.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama