Anna Lewandowska na meczu Barcelony. Oj... nie była zadowolona! [DUŻO ZDJĘĆ]
Anna Lewandowska po raz kolejny pojawiła się na Camp Nou, by kibicować mężowi i jego kolegom z FC Barcelony. Takiego wyniku meczu ewidentnie się nie spodziewała.
Anna Lewandowska wzbudza ogromne emocje nie tylko wśród rodzimych, ale też zagranicznych paparazzi. Ci uchwycili ostatnio piękną żonę Roberta Lewandowskiego podczas meczu FC Barcelony z Gironą FC na kultowym stadionie Camp Nou. Tuż po radosnych okrzykach nie zabrakło także rozgoryczenia. Miny trenerki mówią wszystko.
Anna Lewandowska na meczu Barcelony. Jej miny mówią wszystko!
Choć niedawno Anna i Robert Lewandowscy promowali w Polsce film "Lewandowski - Nieznany", to święta wielkanocne postanowili spędzić w słonecznej Barcelonie, gdzie sportowe małżeństwo zadomowiło się już na dobre. Ta decyzja nie była jednak przypadkowa, czy podyktowana sentymentami. W Wielkanocny Poniedziałek bowiem Robert Lewandowski wraz ze swoim klubem FC Barcelona spędził na stadionie Camp Nou, gdzie stoczył pojedynek z Gironą FC. Na trybunach oczywiście nie mogło zabraknąć jego ukochanej żony - Anny Lewandowskiej.
Zobacz także: Klara Lewandowska niedługo skończy 6 lat. Ale jest już duża. Zobaczcie nowe zdjęcie u Anny Lewandowskiej
Tego dnia Anna Lewandowska postawiła niezobowiązującą stylizację i wyjątkowo dziewczęcą fryzurę. Dwa związane wysoko koczki typu half bun w połączeniu z naturalnymi falami, subtelnym, świetlistym makijażem i minimalistyczną, srebrną biżuterią prezentowały się wręcz fenomenalnie. Co ciekawe podczas meczu ukochana żona Roberta Lewandowskiego nie była sama. Na trybunach trenerkę dzielnie wspierał jej przyjaciel - Axel Canales, który jest trenerem personalnym i jednym z członków Healthy Teamu Lewandowskiej w Barcelonie.
Zobacz także: Anna Lewandowska kibicuje mężowi na meczu, a wszyscy patrzą na torebkę za 20 tysięcy
Niestety, choć początkowo nie zabrakło radosnych okrzyków i pozytywnego nastawienia, które niewątpliwie mogło być pokłosiem rodzinnych świąt wielkanocnych Anny i Roberta Lewandowskich, które spędzili z najbliższymi w swojej posiadłości w Barcelonie, to kolejne minuty starcia FC Barcelony z Gironą nie napawały optymizmem.
Klub Roberta Lewandowskiego zremisował bezbramkowo z przeciwnikami, a na twarzy Anny Lewandowskiej pojawiła się feeria emocji.
Niezadowalający wynik meczu FC Barcelony ewidentnie zasmucił piękną trenerkę, która nie kryła rozczarowania. Zobaczcie więcej zdjęć!