Anna Gornostaj z "Barw szczęścia" wylądowała w szpitalu. Zabrała głos
Znana z serialu "Barwy szczęścia" Anna Gornostaj kilka dni temu wylądowała w szpitalu. Aktorka opowiedziała o bardzo groźnej sytuacji i powodzie hospitalizacji.
We wtorek, 17 października Anna Gornostaj opublikowała w mediach społecznościowych wpis, który zaniepokoił jej fanów. Okazało się, że kilka dni wcześniej aktorka znana z roli Róży Cieślak w serialu "Barwy szczęścia" trafiła do szpitala. Jej stan był na tyle poważny, że gwiazda pisze o umieraniu. Artystka pokazała zdjęcie z sali szpitalnej.
Anna Gornostaj opublikowała poruszający wpis ze szpitala
Niedzielę wyborczą Anna Gornostaj spędziła w szpitalu. Aktorka opublikowała na Facebooku wpis wraz ze zdjęciem, na którym widać, jak bierze udział w głosowaniu na oddziale kliniki. Gwiazda "Barw szczęścia" przypomniała, że niedawno sama pisała w mediach społecznościowych o ratownikach medycznych i służbie zdrowia. Choć sytuacja była bardzo poważna, artystka uspokoiła fanów i napisała, że "To jeszcze nie ten czas".
Zobacz także: Andrzej Glazer nie żyje. Gwiazdor "Barw szczęścia" miał 73 lata
Kochani. Życie jest przewrotne, wrzucając post o ratownikach medycznych, nigdy bym nie przypuszczała. »Cieszę się, że nawet umierając, do dobrego się przydałam«. Do wszystkich przyjaciół, pracowników i was drodzy fani, obserwatorzy: jest już dobrze to jeszcze nie ten czas. Niedługo wychodzę ze szpitala, będę jeszcze silniejsza. Dziękuję lekarzom. Cieszmy się życiem, wiem, co mówię.
Serialowa Róża Cieślak poinformowała, że trafiła do szpitala z zatorowością płucną. Na szczęście wygląda na to, że gwiazda "Barw szczęścia" czuje się coraz lepiej i już niedługo będzie mogła wrócić do domu. Pod wpisem aktorki pojawiło się mnóstwo ciepłych słów od internautów.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę; Dużo zdrówka życzę, bo ono jest najważniejsze; Pani Aniu, moc pozytywnych myśli i dużo zdrowia; Życzę pani dużo zdrowia i pogody ducha.
Zobacz także: Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o pobycie w szpitalu. "Było strasznie"
My również życzymy Annie Gornostaj szybkiego powrotu do zdrowia w otoczeniu najbliższych. To nie koniec niepokojących doniesień, jakie dotarły do mediów w ostatnim czasie. Na początku października Kazik Staszewski wylądował w szpitalu.