Reklama

Pod koniec ubiegłego roku dotarła do nas informacja, że Anna Czartoryska spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Aktorka długo nie chciała potwierdzić tych doniesień, ale jej plany zostały pokrzyżowane przez teściową, która wygadała się jednemu z tabloidów, że wkrótce będzie babcią. Anna przestała więc ukrywać się ze swoim odmiennym stanem i zaczęła coraz częściej pojawiać się na salonach. Nie zrezygnowała również z aktywności zawodowej i kończy nagrywać płytę. Przypomnijmy: Czartoryska z coraz większym brzuszkiem. Nagrała swój pierwszy singiel

Reklama

Równie zaskakująca była wiadomość, że Anna i jej partner Michał Niemczycki w tajemnicy przed wszystkimi wzięli ślub. Para pobrała się w kwietniu 2013 roku i zależało im na tym, żeby uroczystość była jak najbardziej prywatna. W rozmowie z magazynem "Świat kobiety" Czartoryska zdradza dlaczego właściwie zdecydowali się na taki krok i co to zmieniło w jej życiu.

Niedawno miałam dyskusję ze znajomym, który powiedział, że on nie potrzebuje papierka, który legitymowałby jego miłość. Jego zdaniem śluby biorą tylko tchórze, którym się wydaje, że zagwarantuje im to bezpieczeństwo. A ja lubię być żoną. Lubię to poczucie, że nie działam na własny rachunek. Że budujemy coś razem, mamy wspólne cele, wsparcie i zobowiązania. Zwłaszcza te zobowiązania traktuję bardzo poważnie. Myślę, że ci, którzy mają ten papierek, dający poczucie bezpieczeństwa, ale i ogromnej odpowiedzialności, widzą różnice między małżeństwem a związkiem na kocią łapę. - zdradza.

Zobacz: Anna Czartoryska szykuje się do porodu. Wyda na niego fortunę

Wiele osób zarzuca młodej aktorce, że jest teraz "księżniczką" i "żoną milionera" na dodatek na jego utrzymaniu. Ona jednak stanowczo temu zaprzecza twierdząc, że wszystko co robi zawdzięcza sobie, bo nigdy nie chciała robić kariery na czyichś plecach oraz, że lubi mieć poczucie samodzielności.

Nigdy nie miałam ambicji robić kariery na czyichś plecach albo afiszując się tytułem, który nie obowiązuje. Mam poczucie, że cały czas muszę coś udowodnić. Rodzice nauczyli mnie, że kobieta powinna być niezależna finansowo. Zawsze wiedziałam, że muszę sama zarabiać na siebie. Pracowałam jako opiekunka, byłam też animatorką czasu wolnego w hotelach. Im większe mam poczucie samodzielności, tym bardziej czuję, że mam wpływ na swoje życie. - dodaje

Teraz przed nią największa rola - rola matki w którą wcieli się już niedługo.

Reklama

Ciężarna Czartoryska eksponuje brzuszek:

Reklama
Reklama
Reklama