"Gwiazdorzenie nie popłaca" Niepokojące zdjęcie pobitej Anety Zając. Ktoś jej wyrządził krzywdę?

Aneta Zając opublikowała na swoim Instagramie bardzo niepokojące zdjęcie. Widać na nim aktorkę z poobijaną twarzą. Fani zaczęli się zastanawiać, czy Aneta Zając faktycznie miała nieprzyjemny wypadek. Inni z kolei twierdzili, że to jedynie charakteryzacja niezbędna do kolejnych odcinków serialu "Pierwsza miłość", który wraca na antenę Polsatu już jesienią. Jaka jest prawda? Dowiecie się tego z naszej galerii!

POLECAMY: Aneta Zając ponownie zakochana! Co wiemy o jej nowym chłopaku?

Aneta Zając pod wspomnianym zdjęciem umieściła także enigmatyczny wpis.

- Gwiazdorzenie nie popłaca ???? #takasytuacja #makeup - napisała aktorka "Pierwszej miłości".

Być może jest to nawiązanie do niedawnych plotek, które pojawiły się w mediach. Według nich Aneta Zając gwiazdorzy na planie "Pierwszej miłości". Aktorka miała podobno powiedzieć, że to przez makijażystki wygląda niekorzystnie na planie zdjęciowym.

Najprawdopodobniej ta charakteryzacja została stworzona na potrzeby serialu "Pierwsza miłość". Przypomnijmy, że w nowych odcinkach Marysia, grana przez Anetę Zając, trafi za kratki! Kobieta zostanie oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci swojego prześladowcy, Materskiego (Jan Krzysztof Szczygieł). Aneta Zając pokazywała już na Instagramie zdjęcia z planu, na których widać, jak przebywa w więzieniu!

Czy Marysi uda się oczyścić z zarzutów? Jak zareaguje na wszystko jej mąż (Wojciech Błach)? Przekonamy się o tym już jesienią!