Reklama

Reklama

Aneta Zając może mieć ostatnio powody do zadowolenia. Aktorka niedługo przeprowadza się do nowego domu, a kilka tygodni temu zwyciężyła w "Tańcu z Gwiazdami". Zmieniła też stylistę i menadżera - jej kariera kwitnie i wiele wskazuje na to, że najbliższa jesień będzie należała do niej. Nie obyło się jednak bez zgrzytów. Przypomnijmy: Szykuje się skandal. Była menadżerka Anety Zając komentuje decyzję o zwolnieniu

Prasa nieustannie też poświęca wiele miejsca życiu uczuciowemu Anety. Najpierw przypisywano jej romans ze Stefano Terrazzino, który partnerował jej w "TzG". Podczas ostatniego festiwalu Top Trendy z kolei często towarzyszył jej tajemniczy przystojniak. Mężczyzna nie odstępował Zając na krok, a paparazzi przyłapali ich na wspólnych spacerach i bankiecie po koncercie. Jak informuje magazyn "Party", to jednak nie nowy adorator aktorki, a jedynie jej stylista. Sama Zając również skomentowała domysły prasy.


Łączy nas miłość... do ubrań, bo ten "domniemany ukochany" to mój zaprzyjaźniony stylista Kuba Kołaczek - śmieje się gwiazda w rozmowie z "Party".

Tak Aneta i Kuba spędzali czas w Sopocie. Ładna byłaby z nich para?

Zobacz: Zając wspomina związek z Krawczykiem: "Jeszcze nieraz popełnię błędy"

Reklama

Aneta Zając i Agnieszka Włodarczyk z Mikołajem Krawczykiem w Sopocie na jednej imprezie:

Reklama
Reklama
Reklama